Polak ukrywał się 12 lat. Policjanci zadali mu jedno pytanie

Mazowieccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się od 12 lat. Mundurowi zaznaczyli, że nie było to łatwe, bo mężczyzna zmienił swój wygląd. Co więcej, w momencie zatrzymania podawał się za swojego brata. Policjanci zadali mu wtedy konkretne pytanie. 42-latek nie umiał na nie odpowiedzieć.

Poszukiwali go 12 lat. Tak wpadł Polak
Poszukiwali go 12 lat. Tak wpadł Polak
Źródło zdjęć: © Inne | NewsLubuski
Sylwia Bagińska

12.10.2022 | aktual.: 12.10.2022 06:43

Policjanci przekazali, że 42-latek poszukiwany był od 2010 roku listami gończymi wystawionymi przez Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście i Prokuraturę Rejonową w Rawie Mazowieckiej.

Mężczyzna miał trafić za kraty na cztery lata za kradzieże z włamaniem. Polak postanowił się jednak ukrywać. Udawało mu się to przez 12 lat.

Śledczy w komunikacie przekazali, że ujęcie mężczyzny było bardzo trudne. 42-latek nie chodził w tym czasie na żadne imprezy i unikał portali społecznościowych. Co więcej, nie robił sobie żadnych zdjęć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Miliony Polaków na to czekały. Mamy potwierdzenie z rządu

42-latek w rękach policji. Ukrywał się latami

Policjanci dodali, że ostatnia fotografia poszukiwanego została wykonana 14 lat temu. W tym czasie mężczyzna bardzo zmienił się fizycznie. Oprócz tego często wyjeżdżał za granicę.

"Policjanci wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia miejsca pobytu poszukiwanego, a ich zaangażowanie w wykonywaną pracę operacyjną pozwoliło na uzyskanie informacji, że mężczyzna aktualnie ukrywa się pod Żyrardowem. Ta wiedza pozwoliła policjantom na dalsze działania. Kilka dni temu na DK50 koło Mszczonowa zatrzymali samochód, którym się poruszał" - czytamy w komunikacie policji.

Mundurowi przekazali, że w trakcie zatrzymania 42-latek twierdził, że doszło do pomyłki i policja zatrzymała nie tę osobę. Co więcej, mężczyzna posługiwał się dokumentami brata.

Nie przyznał się także do swojej tożsamości po tym, jak potwierdziły to zebrane odciski palców znalezione w policyjnym Automatycznym Systemie Identyfikacji Daktyloskopijnej.

Śledczy zaznaczyli, że mężczyzna "poległ", gdy zadano mu pytanie o dzieci oraz ich daty urodzin. 42-latek nie znał ich - wtedy przyrzynał, że podszył się pod brata. Poszukiwany trafił do więzienia na cztery lata.

Przeczytaj też:

Źródło: policja.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjażyrardówmazowieckie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (148)