Polak po przeszczepie twarzy
Drobiazgowa operacja trwała prawie 27 godzin. Przeszczep objął nie tylko rozległe powłoki twarzoczaszki, ale również szkielet górnego i środkowego piętra twarzy.
Był to pierwszy w Polsce przeszczep twarzy, a jednocześnie pierwszy na świecie, tzw. pilny, ze wskazań życiowych. Jak poinformował wówczas szef zespołu prof. Adam Maciejewski, gdyby nie ta operacja, mężczyzna by nie przeżył - obrażenia były tak rozległe, że nie mógłby normalnie oddychać i jeść, groziłyby mu też poważne infekcje.
- Nie czujemy się cudotwórcami, po prostu wykonywaliśmy swoją pracę - mówił po przeprowadzeniu przeszczepu prof. Maciejewski w Gliwicach.