Trwa ładowanie...
emigracja
29-07-2008 09:30

Polak i Niemiec - dwa bratanki?

Relacje polsko-niemieckie to temat rzeka. Rzeka o niezliczonej ilości tworzących ją strumyków. Zastanówmy się, jakie strumyki płyną w niemieckich umysłach, wytwarzając im obraz statystycznego Polaka?

Polak i Niemiec - dwa bratanki?Źródło: AFP
d3ciyjs
d3ciyjs

Niemcy nie darzą Polaków sympatią, to fakt. Dlaczego? Złożyło się na to wiele czynników, całkiem konkretnych, jak również bardzo przyziemnych. O sympatiach Niemców wiele może powiedzieć ich miejsce zamieszkania. Wiadomo, że najmniej przyjaźnie nastawieni są do nas tzw. "Ossi" czyli Niemcy z dawnego NRD. Wydaje się, że dziesięciolecia komunizmu zrobiły swoje. Dziwi jednak, dlaczego nie dogadują się społeczeństwa w podobnym stopniu dotknięte w swojej historii totalitaryzmem.

Polak przez jeszcze wiele lat będzie się kojarzył z kradzieżami samochodów, choć z rozmów z Niemcami mieszkającymi na terenach przygranicznych wynika, że właśnie tam, auta coraz częściej bywają kradzione przez samych Niemców. Powiedzenie "jedź do Polski, twój samochód już tam jest" wydaje się być jednak wygodne i nikt się nie zastanawia, na ile jest prawdziwe. Niestety nie zmienią tego żadne traktaty, a już na pewno nie ten z Schengen, który jakoby zniósł kontrole na granicach.

Kontrole są nadal. Teraz nazywają się "wyrywkowe" i są bardziej upokarzające niż dotąd, bo nierzadko towarzyszą im gruntowne przeszukanie bagażnika (w najgorszym przypadku nawet przewidziane prawem odrywanie tapicerek) czy prostackie dowcipy niemieckich policjantów, niemiłe zwłaszcza dla pań. A wspomniane polskie cwaniactwo, krętactwo itp. po polsku nazywa się zaradnością i nie ma tyle wspólnego z nieuczciwością, co sądzą Niemcy.

d3ciyjs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ciyjs
Więcej tematów