Polacy zmienili sowiecką broń. Zachwyt nad S-125 Newa SC na froncie

Ukraina otrzymała od Polski systemy obrony ziemia-powietrze S-125 Newa SC. Militarny sprzęt prawdopodobnie przekazany został latem, teraz ukraińskie wojsko pochwaliło ten dar, uznając, że "polskie" zestawy sprawdzają się doskonale na froncie walki z najeźdźcą, na dodatek jest do nich duży zapas pocisków.

To już oficjalna wiadomość. Polska latem przekazała Ukrainie swoje konstrukcje wyrzutni rakietowych ziemia-powietrze To już oficjalna wiadomość. Polska latem przekazała Ukrainie swoje konstrukcje wyrzutni rakietowych ziemia-powietrze
Źródło zdjęć: © Telegram
Barbara Kwiatkowska

Informację o wyrzutniach S-125 Newa SC podał portal Defence Express. Liczba wyrzutni przekazanych przez Warszawę pozostaje nieznana. Wiadomo, że polskie siły zbrojne dysponowały 17 takimi jednostkami.

System produkowany od 1959 roku jako radziecki odpowiednik amerykańskich rakietowych zestawów Hawk cieszył się powodzeniem w czasach zimnej wojny.

W Polsce uzbrojenie zostało poddane modernizacji. Pierwszy etap przeprowadzono w 1992 roku. Kompleks stał się samobieżny i jego mobilność znacznie wzrosła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paniczna ucieczka Rosjan na froncie. Byli kompletnie zdezorientowani

Kolejny etap modernizacji rozpoczął się w 1996 roku. Według ukraińskiego portalu militarnyj.ue, oprócz pocisków w polskim zestawie Newa wymieniono prawie wszystko; od poprawienia mobilności po wymianę analogowych komponentów na cyforwe. System został wyposażony w dwa procesory do przetwarzania informacji o kierunku celu i pocisków. Ich moc obliczeniowa pozwala wykryć cel powietrzny w trudnych warunkach tłumienia radarowego.

Polski wariant Newy charakteryzuje się więc zastosowaniem w konstrukcji gąsienicowego podwozia z czołgu T-55.

Ukraińcy pochwalili się zestawem obrony przeciwlotniczej z Polski S-125 Newa SC

Na dodatek, według portalu, polscy inżynierowie zlikwidowali trzy z czterech ekranów do śledzenia operacji prowadzonych przez wyrzutnię. Zastosowanie zachodniej elektroniki znacznie ułatwia pracę operatorom systemu. Skrót SC pochodzi zatem od "samobieżna" i "cyfrowa".

Mimo tych modyfikacji S-125 Newa SC nie jest uznawany za nowoczesny. Jednak dobrze współcześnie integruje się z całym systemem uzbrojenia, używanym przez ukraińską armię. W wojnie z Rosją sprawdzają się przede wszystkim militarne konstrukcje z czasów ZSRR. I to przede wszystkim takie jest pochodzenie większości wojennej produkcji, wysyłanej do Ukrainy przez kraje NATO.

W związku z ciągłym zagrożeniem atakami rakietowymi, czy to z użyciem dronów ze strony Rosji, Kijów potrzebuje każdej ilości sprzętu zdolnego do zwalczania tego typu zagrożeń.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
27 lat nie opuszczała mieszkania. Mogła tam być z własnej woli
27 lat nie opuszczała mieszkania. Mogła tam być z własnej woli
KPRP: pensje ministrów takie jak w rządzie
KPRP: pensje ministrów takie jak w rządzie
Pies w tunelu metra. Potężne utrudnienia na linii M1
Pies w tunelu metra. Potężne utrudnienia na linii M1
Europa przekazała Ukrainie 3,3 mld euro. Zełenski ma problem
Europa przekazała Ukrainie 3,3 mld euro. Zełenski ma problem
Ograniczą pomoc humanitarną dla Gazy? Izrael grozi Hamasowi
Ograniczą pomoc humanitarną dla Gazy? Izrael grozi Hamasowi
Wyrok podtrzymany. YouTuber musi zapłacić 1,4 mld dolarów
Wyrok podtrzymany. YouTuber musi zapłacić 1,4 mld dolarów
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Strefa śmierci" w Ukrainie. Rosyjskie drony uniemożliwiają ofensywę
"Strefa śmierci" w Ukrainie. Rosyjskie drony uniemożliwiają ofensywę
Sikorski: Wystarczy jeden telefon Putina do Gierasimowa
Sikorski: Wystarczy jeden telefon Putina do Gierasimowa
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Ukraiński politolog: "Putin bez presji z zewnątrz nie zakończy wojny"
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Potrzebne dekady. Odbudowa Gazy pochłonie miliardy
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę
Kryzys na Madagaskarze. Armia przejęła władzę