"Polacy zareagują na atak Rosji". Sondaż
Dążenia Finlandii i Szwecji do przyłączenia się do NATO wywołały ze strony Rosji groźby i ostrzeżenia. Aż 68 proc. Polaków opowiada się za udzieleniem pomocy tym państwom, gdyby przed dołączeniem do Sojuszu zostały zaatakowane przez Rosję.
25.05.2022 | aktual.: 25.05.2022 08:27
W sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" zapytano, czy Polska powinna pomóc Szwecji i Finlandii, gdyby przed wejściem tych krajów do NATO zostały zaatakowane przez Rosję. 33,8 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie tak", a 34,5 proc. - odpowiedzi "raczej tak".
Odpowiedź "zdecydowanie nie" wybrało 6 proc. badanych, a odpowiedź "raczej nie" – 13,3 proc.
Zdania w tej sprawie nie miało 12,3 proc. ankietowanych.
Zobacz też: Rosjanie nie mogą spać spokojnie? "Trzeba ich otrzeźwić"
Deklarację pomocy Szwecji i Finlandii, jeśli zostałyby zaatakowane w okresie ich procesu przystąpienia do NATO, wyraził premier Mateusz Morawiecki na konferencji PISM Strategic Ark w Warszawie. Dodał, że przyjęcie obu krajów do Sojuszu będzie "istotnym sygnałem wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie i poważną porażką Kremla".
Sondaż. Polacy o Finlandii i Szwecji
Za wsparciem wojskowym dla państw skandynawskich opowiadają się w większym stopniu zwolennicy opozycji (74 proc.) niż Zjednoczonej Prawicy (67 proc.). W większym stopniu to mieszkańcy wsi i miast do 250 tys. mieszkańców, osoby z wyższym wykształceniem (77 proc.).
To osoby, które czerpią informacje z TVN24 oraz prasy (po 84 proc.), ale też "Wydarzeń" Polsatu (81 proc.) oraz "Faktów" TVN (78 proc.). W ostatnich wyborach prezydenckich stawiali oni przeważnie na Rafała Trzaskowskiego (86 proc.) lub Szymona Hołownię (82 proc.).
Badanie CATI przeprowadzono 20-21 maja na tysiącosobowej grupie respondentów.