Polacy ufają Marcinkiewiczowi
Odchodzący premier Kazimierz Marcinkiewicz
cieszy się największym zaufaniem społecznym - ufa mu 64%
Polaków, o 3% mniej niż w czerwcu - wynika z najnowszego
sondażu CBOS, przeprowadzonego jeszcze przed dymisją
Marcinkiewicza. Premier prowadzi w rankingu zaufania od ośmiu
miesięcy.
11.07.2006 | aktual.: 11.07.2006 14:39
Kolejne miejsca w rankingu zaufania zajmują: minister zdrowia Zbigniew Religa (61%), minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (56%) i Donald Tusk (45%).
Pierwszą piątkę polityków, którym Polacy ufają najbardziej, zamykają prezydent Lech Kaczyński oraz b. wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska (po 43%). Następni w rankingu są: Hanna Gronkiewicz-Waltz (39%), Andrzej Lepper (38%), Jarosław Kaczyński (37%) Jan Rokita (34%), prezes PSL Waldemar Pawlak (30%), szef SdPl Marek Borowski (30%) i Marek Jurek (28%).
Od czerwca niewiele zmieniła się też lista polityków budzących nieufność badanych. Otwiera ją wicepremier i minister edukacji Roman Giertych, któremu nie ufa - podobnie jak przed miesiącem - 58% badanych. Drugie miejsce zajmuje Leszek Balcerowicz (46%), a trzecie wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper (44%). Niewiele mniej osób jest nieufnych w stosunku do Jarosława Kaczyńskiego (42%). Prawie dwie piąte ankietowanych (38 proc.) nie ufa prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Jak podaje CBOS, początek lipca nie przyniósł dużych zmian w społecznym postrzeganiu większości polityków. Najbardziej zyskała w ocenie badanych b. wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska - od czerwca zaufanie do niej wzrosło o 8 pkt proc. - z 35 do 43 proc.
Lipiec przyniósł też poprawę notowań grupy polityków PiS: wzrosło zaufanie respondentów do szefa klubu parlamentarnego PiS Przemysława Gosiewskiego (wzrost zaufania o 4 pkt proc. - do 14%). Spadek nieufności zanotowali w lipcu marszałek Sejmu Marek Jurek (z 25 do 20%), wicepremier Ludwik Dorn (z 33 do 28%) oraz koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann (z 27 do 23%).
Z badania CBOS wynika, że w ciągu ostatnich tygodni stracili w ocenie badanych głównie przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych. Spadek zaufania o 6 pkt proc. i wzrost nieufności o 3 pkt zanotował lider PO Donald Tusk. Gorsze niż w czerwcu są też oceny szefa SdPl Marka Borowskiego (3-punktowy spadek zaufania i 4-punktowy wzrost nieufności) oraz liderów PSL i SLD - Waldemara Pawlaka i Wojciecha Olejniczaka (spadek zaufania odpowiednio: o 4 punkty i o 3 punkty).
Badanie przeprowadzono w dniach 1-4 lipca br. - w czasie, kiedy odwołano spotkanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Jacques'em Chirakiem w ramach Trójkąta Weimarskiego, ale przed rezygnacją premiera Kazimierza Marcinkiewicza z zajmowanego stanowiska - na 950-osobowej, reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.