Polacy ocenili rządy Tuska. Ekspert mówi o pewnym ostrzeżeniu
- Dla wielu mniej zainteresowanych polityką, nie wszystko, co rządzący czynią, jak mniemam przede wszystkim w kwestiach społeczno-gospodarczych, jest łatwe do zaakceptowania - mówi prof. Rafał Chwedoruk, odnosząc się do najnowszego sondażu zrealizowanego na zlecenie WP. Polacy ocenili w nim dotychczasowe działania rządu Donalda Tuska.
19.05.2024 | aktual.: 20.05.2024 11:31
W najnowszym sondażu zrealizowanym przez United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski ankietowani zostali zapytani, jak oceniają dotychczasowe dokonania rządu Donalda Tuska.
Ponad połowa badanych - 50,1 proc. - ocenia je pozytywnie. W tym 12,6 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie pozytywnie", a 37,5 proc. - "raczej pozytywnie".
Przeciwnego zdania jest 46,2 proc. ankietowanych. "Raczej negatywnie" dotychczasowe działanie rządu Tuska ocenia 17,6 proc., a "zdecydowanie negatywnie" - 28,6 proc.
Brak zdania w tej sprawie deklaruje 3,7 proc. respondentów, biorących udział w sondażu. Wybrali oni odpowiedź: "nie wiem/trudno powiedzieć".
Inaczej wygląda to w przypadku podziału na zwolenników konkretnych partii politycznych. Wyborcy Prawa i Sprawiedliwości w 100 proc. źle oceniają działanie rządu Tuska. 27 proc. z nich ocenia "raczej negatywnie", a 73 proc. "zdecydowanie negatywnie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
94 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej ocenia rządy pozytywnie - 35 proc. "zdecydowanie pozytywnie", a 59 proc. "raczej pozytywnie". Jedynie 4 proc. badanych w tej grupie jest przeciwnego zdania - 3 proc. ocenia "raczej negatywnie", a 1 proc. "zdecydowanie negatywnie". 2 proc. zadeklarowało, że nie ma zdania na ten temat.
72 proc. wyborców Trzeciej Drogi daje rządom Tuska zielone światło - 1 proc. ocenia "zdecydowanie pozytywnie", a 71 proc. "raczej pozytywnie". Przeciwnego zdania jest 27 proc. oceniających obecny rząd "raczej negatywnie". Jedynie 1 proc. nie ma zdania.
Wyborcy Lewicy są jednogłośni - 100 proc. ocenia rządy Tuska na plus. 12 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie pozytywnie", a 88 proc. "raczej pozytywnie". Wśród wyborców Konfederacji aż 86 proc. daje Tuskowi czerwoną kartkę (72 proc. "zdecydowanie negatywnie", 14 proc. "raczej negatywnie"). Przeciwnego zdania jest 11 proc. (3 proc. "zdecydowanie pozytywnie", a 8 proc. "raczej pozytywnie"). 3 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
"Karnawał dla absolutnej większości wyborców wciąż trwa"
Prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że "rządząca koalicja i rząd wciąż egzystują na koszt 15 października". - Karnawał dla absolutnej większości wyborców wciąż trwa, co daje duże możliwości działania - ocenia.
- Politycy mają przyzwolenie na większość z tego, co czynią i wygląda na to, że dopóki nie dojdzie do jakichś wstrząsów w gospodarce, ta swoista carte blanche będzie wciąż obowiązywała - dodaje.
Zobacz także
Jak podkreśla, "to, że 100 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości jest przeciw nie stanowi najmniejszej niespodzianki". - Tak jak i większość wyborców Konfederacji. Jeśli spojrzymy sobie per saldo, to procent tych, którzy są zadowoleni z rządu, jest minimalnie tylko mniejszy od tego procentu, który łącznie poparł koalicję rządzącą - zauważa.
Pewnego rodzaju ostrzeżenie
- Natomiast pewnego rodzaju ostrzeżeniem może być relatywnie wysoki odsetek - 46 proc. - niezadowolonych. Bo to jednak wyraźnie więcej niż odsetek głosujących na Prawo i Sprawiedliwość. Co z kolei może pokazywać, że dla wielu mniej zainteresowanych polityką, nie wszystko, co rządzący czynią, jak mniemam przede wszystkim w kwestiach społeczno-gospodarczych, jest łatwe do zaakceptowania - podkreśla.
W ocenie prof. Chwedoruka "rządzących może pocieszać fakt, że ich wyborcy wywodzą się z reguły z tych grup społecznych, których partycypacja jest dosyć wysoka". - Ta przewaga będzie się utrzymywać. Jednak przedmiotem refleksji powinno być, dlaczego aż tak duży odsetek jest niezadowolony. Większy niż wynikałoby z łącznie liczonych poziomów poparcia PiS i Konfederacji - dodaje.
Kiedy możliwy byłby spadek poparcia?
Czy niezrealizowane dotychczas 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej może się wkrótce przełożyć na oceny rządu? - Myślę, że to jest najistotniejsze - mówi prof. Chwedoruk.
W jego opinii "jeśli ktoś przedstawia 100 konkretów, to znaczy, że nie zamierza przeprowadzać żadnej dużej reformy". - Obiektywne uwarunkowania niezbyt pozwalają na zabawę w wielkie reformy, bo środków może nie starczyć. A i oczekiwania społeczne nie są proste - dodaje.
Jak mówi, "warto do tego dodać olbrzymie zróżnicowanie wewnętrzne wyborców Koalicji, ale nawet samej Platformy". - Bardzo trudno byłoby znaleźć takie reformy, które stanowiłyby łatwy wspólny mianownik dla takich grup społecznych. Nie sądzę więc, żeby kwestia zrealizowanych, bądź niezrealizowanych, obietnic była akurat tą, która przesądziłaby o załamaniu się notowań rządu - ocenia.
- Zadecydują o tym czynniki związane raczej ze sprawowaniem władzy. Zwłaszcza jeśli chodzi o poziom życia w wymiarze materialnym - konkluduje prof. Chwedoruk.
Sondaż United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zrealizowano w dniach 10-12 maja 2024 roku na grupie 1000 osób. Przeprowadzono go metodą CATI&CAWI.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski