Polacy "wydali wyrok". Konsternacja nawet wśród wyborców PiS

Nie milknie dyskusja wokół podręcznika do historii i teraźniejszości autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Treści, jakie się w nim znalazły, wzbudziły spore kontrowersje, jeszcze zanim nowy przedmiot zaczął być nauczany w szkołach. W sondażu United Surveys dla WP Polacy ocenili, jaka ich zdaniem powinna być przyszłość podręcznika promowanego przez ministra Przemysława Czarnka. Okazuje się, że jego zawartość wprawiła w konsternację nawet wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

Sondaż. Polacy ocenili podręcznik do HiT. Zaskakujące odpowiedzi wyborców PiS
Sondaż. Polacy ocenili podręcznik do HiT. Zaskakujące odpowiedzi wyborców PiS
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Zubel

Pracownia United Surveys pytała badanych, czy ich zdaniem podręcznik do nowego przedmiotu historia i teraźniejszość autorstwa prof. Roszkowskiego powinien zostać w całości wycofany ze szkół.

Prawie 60 proc. badanych (dokładnie 59,6 proc.) opowiedziało się za takim rozwiązaniem. 50,1 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a 9,5 proc. "raczej tak".

Wydaje się, że szef MEiN, widząc to badanie, powinien podjąć tylko jedną decyzję - wycofać nie tylko jeden kontrowersyjny fragment, ale cały podręcznik. Tego chce zdecydowana większość Polaków.

Przeciwnego zdania było łącznie jedynie 12,2 proc. pytanych. Odpowiedzi "zdecydowanie się nie zgadzam" udzieliło 9,6 proc. badanych, a "raczej się nie zgadzam" - 2,6 proc.

Mimo trwającej od kilku tygodni dyskusji nad budzącymi największe kontrowersje fragmentami podręcznika spora część Polaków nie potrafiła jednoznacznie ocenić, czy podręcznik prof. Roszkowskiego powinien zostać wycofany. Aż 28,2 proc. pytanych wybrała odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Obraz
© WP

Co dalej z podręcznikiem do HiT? Wyborcy PiS zdezorientowani

W sondażu United Surveys sprawdziło też, jak nowy podręcznik oceniają osoby deklarujące poparcie dla obozu władzy i opozycji.

Aż 93 proc. wyborców partii opozycyjnych chce jego wycofania ze szkół (86 proc. - "zdecydowanie", a 7 proc. - "raczej"). Za jego wprowadzeniem opowiedziało się jedynie 2 proc. pytanych z tej grupy, a 4 proc. nie miało wyrobionego zdania w tej sprawie.

Najbardziej zdezorientowany wydaje się w tej sprawie elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Mimo wielu zapewnień Przemysława Czarnka, że podręcznik prof. Roszkowskiego jest bardzo dobrze napisany, jedynie 35 proc. wyborców obozu władzy sprzeciwia się jego wycofaniu ze szkół (26 proc. - "zdecydowanie", 9 proc. - "raczej").

Co dziesiąty (10 proc.) wyborca PiS-u chce, aby podręcznik został w całości wycofany (4 proc. - "zdecydowanie", 6 proc. - "raczej").

Największa grupę stanowią jednak ci wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie potrafią wydać jednoznacznej oceny w tej sprawie. Aż 55 proc. z nich udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć".

Obraz
© WP

"Historia i Teraźniejszość". Roszkowski atakuje in vitro, LGBT i lewicę

O nowym podręczniku dla licealistów zrobiło się głośno zaraz po tym, gdy pierwsze jego fragmenty ujrzały światło dzienne. Prof. Roszkowski przedstawił w nim nie tylko historię ostatnich dekad, ale również własną, jednostronną ocenę wielu opisywanych tematów.

Autor "Historii i Teraźniejszości" skrytykował m.in. liberalizm, feminizm, ruchy LGBT oraz lewicę. Dostało się również twórcom muzyki rockowej. W nowym podręczniku można też przeczytać o rzekomej rozwiązłości seksualnej społeczeństwa.

Najwięcej kontrowersji wzbudził fragment na temat in vitro. "Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci?" - można przeczytać.

Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CAWI w dniach 27-28 sierpnia 2022 roku na ogólnopolskiej próbie liczącej 1000 pełnoletnich osób.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1720)