Polacy ocenili działania rządu ws. kryzysu na granicy
Od niemal dwóch miesięcy trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Polaków zapytano o to, jak oceniają działania polskiego rządu w tej sprawie. Zdania były podzielone.
"Jak ocenia Pani/Pan działania rządu w związku z sytuacją na granicy Polski z Białorusią (wprowadzenie stanu wyjątkowego, budowa zapory)?" - tak brzmiało pytanie zadane respondentom w sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".
Kryzys na granicy. Ocena działań rządu
39 proc. badanych stwierdziło, że pozytywnie ocenia działania polskiego rządu. Odpowiedź negatywną udzieliło 36 proc. badanych.
Z sondażu wynika także, że 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tym temacie.
Zobacz też: Wojska Putina przy polskiej granicy? "Wroga postawa"
Sytuacja na granicy. Władimir Putin zabrał głos
Władimir Putin udzielił wywiadu dla Telewizji Rossija 1, w którym odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Prezydent przekazał, że "Rosja nie ma nic wspólnego" z kryzysem migracyjnym. Putin oskarżył Unię Europejską o to, że ta nie przestrzega zasad humanitarnych.
Według prezydenta Rosji za kryzys na granicy polsko-białoruskiej odpowiadają kraje zachodnie. Jak dodał Putin, sytuacja w pasie przygranicznym ma przyczyny wojskowo-polityczne i ekonomiczne.
Putin wyraził także nadzieję, że niedługo dojdzie do spotkania Alaksandra Łukaszenki i kanclerz Angeli Merkel.
- Mam nadzieję, że w najbliższym czasie do tego dojdzie i uda się nawiązać jakiś bezpośredni kontakt między Unią Europejską, głównymi krajami Unii, w każdym razie między RFN i Białorusią. To jest najważniejsze, bo imigranci próbują dostać się przede wszystkim do Niemiec - dodał.
Przeczytaj też:
Źródło: "Rzeczpospolita", PAP