Polacy o pomyśle Macrona. Miażdżące wyniki sondażu
Ponad połowa Polaków źle ocenia propozycję prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczącą wysłania żołnierzy NATO na Ukrainę. Sam Macron po fali krytyki zaczął wycofywać się z pomysłu.
15.03.2024 | aktual.: 15.03.2024 22:50
- Żyjemy w czasach, w których trzeba stawiać opór, aby Rosja nigdy nie wygrała - mówił w czwartek Macron. Zastrzegł, że Francja "nie rozpocznie ofensywy, nie podejmie inicjatywy" dotyczącej wysłania wojsk na Ukrainę, jednak podkreślił, że wojna Rosji przeciw temu państwu "ma znaczenie egzystencjalne dla Europy i dla Francji".
Ostrzegł, że Rosja "nie zatrzyma się", jeśli wygra wojnę w Ukrainie i będzie zagrażać sąsiednim krajom: Mołdawii, Rumunii i Polsce.
Polacy o pomyśle Macrona. Miażdżące wyniki
Associated Press, oceniła, że czwartkowe wystąpienie Macrona poprzedził okres, gdy był on nieco osamotniony na europejskiej scenie po wypowiedzi z końca lutego, kiedy to nie wykluczył wysłania wojsk państw zachodnich na Ukrainę. Zwłaszcza kanclerz Niemiec Olaf Scholz skrytykował słowa francuskiego prezydenta.
Zapytaliśmy Polaków, co sądzą o pomyśle Macrona. Zdecydowana większość, bo aż 68,3 proc. respondentów nie popiera pomysłu francuskiego przywódcy. "Zdecydowanie nie" wskazało aż 42,8 proc., a "raczej nie" 25,5 proc. badanych.
11,6 proc. nie miało w tej sprawie zdania.
Zaledwie 4,2 proc. ankietowanych zdecydowanie popiera pomysł Macrona, a 15,9 proc. "raczej go popiera".
Najbardziej negatywni do pomysłu nastawieni byli wyborcy PiS i Konfederacji (73 proc.), nieco mniej wyborcy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy (69 proc.).
Pod koniec lutego Emmanuel Macron powiedział, że nie należy "wykluczać" wysłania zachodnich wojsk lądowych do Ukrainy w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.
- Nie ma dziś konsensusu w sprawie wysłania wojsk w oficjalny, zaakceptowany i zatwierdzony sposób. Ale w ujęciu dynamicznym niczego nie należy wykluczać. Zrobimy wszystko, co konieczne, aby Rosja nie mogła wygrać tej wojny - mówił wówczas francuski prezydent.
Rozmowy w formacie Trójkąta Weimarskiego
W piątek w Berlinie Macron rozmawiał m.in. z premierem Donaldem Tuskiem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Na wspólnej konferencji przywódców powiedział, że "zrobimy wszystko, co będzie koniecznie i tak długo, jak będzie to konieczne, aby Rosja nie mogła wygrać wojny z Ukrainą".
- Będziemy kontynuować nasze wsparcie dla Ukrainy i narodu ukraińskiego tak długo, jak będzie to potrzebne – zapewnił prezydent Francji.
Jak jednocześnie zaznaczył: "nigdy nie będziemy podejmować żadnych inicjatyw, dążących w stronę eskalacji". - Nasza determinacja jest niezwykle istotna - dodał.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w dniach 8-10 marca 2024 roku metodą CATI&CAWI na reprezentatywnej grupie 1000 osób.