Pokojowy Nobel dla papieża?
Norweski Komitet Nagrody Nobla zbiera się by wybrać laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Jego nazwisko, jak zawsze będzie przez kilka dni trzymane w tajemnicy. Poznamy je dopiero 10 października, to jest na kilka dni przed jubileuszem 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II. Właśnie papież jest uważany za jednego z faworytów do tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla.
06.10.2003 | aktual.: 06.10.2003 12:21
Były prezydent Lech Wałęsa, który 20 lat temu otrzymał to wyróżnienie, nie ma wątpliwości, że w tym roku laureatem Pokojowej Nagrody Nobla powinien zostać Jan Paweł II. ”Jeśli ktokolwiek zasługuje na tę nagrodę, to właśnie Ojciec Święty. Byłbym szczęśliwy , gdyby tak się stało” - podkreślił Lech Wałęsa.
W spekulacjach wokół tegorocznej nagrody pojawia się też nazwisko ojca Mariana Żelazka, polskiego misjonarza, który od 50 lat prowadzi w Indiach ośrodek dla trędowatych.
Komitetowi noblowskiemu przedstawiono w sumie 165 nominacji - 140 osobistości i 25 organizacji. Zdaniem norweskich ekspertów, nie ma pewniaka do nagrody. Obok papieża wymieniani są między innymi: były prezydent Czech Vaclav Havel oraz Armia Zbawienia -organizacja charytatywna.