Pies pogryzł 36‑latka. Teraz mężczyzna może mieć kłopoty

Do szpitala w Radomiu trafił pogryziony przez psa 36-latek z powiatu białobrzeskiego. Zwierzę zaatakowało mężczyznę, bo się z nim drażnił. Mężczyźnie grozi teraz nagana, grzywna lub kara ograniczenia wolności.

Mężczyzna rozdrażnił psa. Zwierzę rzuciło się na niego
Mężczyzna rozdrażnił psa. Zwierzę rzuciło się na niego
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do zdarzenia doszło w niedzielę późnym wieczorem w gminie Stromiec, w woj. mazowieckim.

Jak przekazała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach asp. Joanna Golus, dwóch nietrzeźwych mężczyzn chciało wejść na podwórko należące do jednego z nich.

- Mężczyźni przez ogrodzenie zaczęli się drażnić z biegającym po podwórku psem. Gdy tylko otworzyli furtkę, zwierzę rzuciło się na jednego z nich. 36-latek z kilkoma ranami po pogryzieniu trafił do szpitala w Radomiu - relacjonowała asp. Golus.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozdrażnił psa. Poniesie konsekwencje

Okazuje się, że to nie koniec problemów poszkodowanego.

- Zgodnie z art. 78 Kodeksu wykroczeń, kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany - wyjaśniła policjantka.

Pies chce zaatakować. Jak się zachować?

Policja radzi, że jeśli pies próbuje atakować, najlepiej zatrzymać się, nie krzyczeć i nie machać rękami.

- Na widok zbliżającego się groźnego psa trzeba stanąć nieruchomo, tj. z łokciami przy piersi i pięściami pod brodą. Nie wolno patrzeć psu w oczy, trzeba wystrzegać się gwałtownych ruchów i w żadnym wypadku nie uciekać, ostrożnie wycofać się, kiedy zwierzę się oddali - przestrzega rzeczniczka.

Jeżeli dojdzie do sytuacji, że duży pies przewróci człowieka, należy zwinąć się w kłębek twarzą i brzuchem do ziemi, zasłonić uszy, twarz i kark.

Czytaj również:

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (119)