PolskaPogoda. Ostatni taki weekend. Potem silne uderzenie zimna

Pogoda. Ostatni taki weekend. Potem silne uderzenie zimna

Zapowiada się kolejny piękny weekend. Wyż Majla pompował będzie do Polski południowe powietrze. Sytuacja zacznie zmieniać się w niedzielę, gdy na północnym zachodzie i na północy pojawi się front chłodny. Od przyszłego tygodnia czeka nas silne uderzenie zimna.

Pogoda. Ostatni taki weekend. Potem silne uderzenie zimna
Źródło zdjęć: © WXCharts
Katarzyna Bogdańska

25.10.2019 | aktual.: 25.10.2019 10:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak prognozują dla Wirtualnej Polski synoptycy Cumulusa, podczas weekendu pogodę na przeważającym obszarze kraju nadal kształtował będzie pogodny wyż znad południowo-wschodniej Europy (znad Rumunii i Morza Czarnego) o nazwie Majla. Z południowego-zachodu (znad Półwyspu Iberyjskiego) pompował będzie do nas ciepłe powietrze. Dopiero w niedzielę, ale tylko na północnym zachodzie i na północy pojawi się chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad pogranicza południowej Finlandii i zachodniej Rosji o nazwie Wilhelm. Front ten nad obszar północno-zachodniej i północnej Polski przyniesie nie tylko pogorszenie pogody, ale i z północnego-zachodu sprowadzi chłodne powietrze polarno-morskie.

Za sprawą pogodnego wyżu Majla temperatura utrzyma się jeszcze w przedziale od 15 do 20 stopni. Zarówno sobotę jak i niedzielę śmiało można przeznaczyć na aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu. Jedyną bolączką będzie nieco silniejszy wiatr, który w sobotę na północy, a w niedzielę już w całym kraju w porywach wzmagał będzie się do 40-50 km/h.

Pomimo sprzyjającej aury, uważajmy w sobotni poranek na wschodzie i południu kraju. Będzie mglisto.

Dopiero w niedzielę, jednak tylko na północnym zachodzie i na północy pojawi się front chłodny związany z niżem Wilhelm. On popsuje pogodę. Początkowo (do południa) chmur przybędzie i od czasu do czasu pokropi słaby deszcz w Zachodniopomorskiem i w Pomorskiem, a po południu pogoda dodatkowo popsuje się na północy i w centrum Lubuskiego, Wielkopolski i Kujaw oraz na Warmii i na Mazurach.

Jednak pomimo wkroczenia frontu chłodnego, to jednak zalegające nad obszarem Polski ciepłe i suche powietrze "osuszy front” i sprawi, że opady deszczu na froncie będą bardzo słabe, miejscami wręcz symboliczne. Najwięcej deszczu spadnie w Zachodniopomorskiem.

Pogoda. Temperatura w weekend

Weekend będzie nadal ciepły. W najcieplejszym momencie dnia temperatura wahać się będzie od 17-19 stopni w pasie środkowym (od Lubuskiego po Podlasie i Lubelszczyznę) do 19-21 w pasie południowym (od Dolnego Śląska po Podkarpacie). Chłodniej będzie tylko w północno-zachodniej i północnej Polsce. W sobotę termometry wskażą tam od 15 do 17, a w niedzielę, kiedy da o sobie znać front chłodny temperatura spadnie do 13-15 stopni.

Dość ciepłe zapowiadają się również poranki, bo temperatura nad ranem nie powinna spadać poniżej 10. kreski oczywiście. Jedynie na przedgórzu o poranku będzie dość rześko, bo od 9 do 6 stopni.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.

Pogoda na przyszły tydzień. Ostry zjazd temperatury

Jak podkreślają synoptycy, nadchodzący weekend to już ostatnie dni z tak pogodną i ciepłą aurą.

Niestety już od poniedziałku pogodą nad obszarem Polski zaczną zarządzać kolejne ośrodki niżowe, które przemieszczając się północną częścią kontynentu (po trajektorii: północny Atlantyk – Skandynawia - północna Rosja) sprawią, że w nadchodzącym tygodniu znacznie się ochłodzi. Dominować będzie zmienna aura. Pojawi się więcej chmur i od czasu do czasu popada przelotny deszcz.

Od środy do piątku w górach i na przedgórzu możemy się spodziewać przelotnych opadów deszczu ze śniegiem i śniegu.

Czeka nas także dość spore ochłodzenie i o ile jeszcze w poniedziałek temperatura oscylować będzie w okolicach 10 stopni, to już w kolejnych dniach poleci w dół i od czwartku do niedzieli wahać będzie się w okolicach 5. kreski.

Niestety, wraz z ochłodzeniem pojawią się poranne przymrozki. Już w środę temperatura nad ranem wahać się będzie w okolicach zera z przygruntowymi przymrozkami, a od czwartku temperatura nad ranem spadać będzie od (-1)- (-2) na zachodzie do (-3) – (-4) stopni na wschodzie i południowym-wschodzie, z tym, że przy gruncie może być jeszcze zimniej.

Obraz
© pogoda.wp.pl
Obraz
© pogoda.wp.pl
Obraz
© pogoda.wp.pl
Obraz
© pogoda.wp.pl
Obraz
© pogoda.wp.pl

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (76)