Pogoda na 3 dni. Wyż Tina namiesza w prognozach. Zrobi się ciepło?
Do Polski dotarły wyżowe masy powietrza znad Europy Wschodniej. Antycyklon Tina rozgościł się w kraju, przynosząc mroźne noce i poranki. Jak informują synoptycy, już wkrótce temperatura zacznie wzrastać. Przymrozki jednak nie ustąpią.
Potężny wyż Tina rządzi pogodą w Polsce od poniedziałku. Antycyklon i towarzyszące mu masy powietrza są odpowiedzialne za stopniową poprawę aury, ale także spadek temperatury w nocy oraz nad ranem. W wielu miejscach w kraju wskazania termometrów jeszcze o poranku oscylowały w granicach wartości ujemnych. Kiedy będzie cieplej?
Pogoda na trzy dni. Antycyklon Tina zapewni stabilną aurę
Jak informują synoptycy, z każdym kolejnym dniem pogoda w kraju będzie się poprawiać. Wtorek 9 maja w większości regionów będzie słoneczny. Nie należy również spodziewać się opadów. Pogodna aura nie zagwarantuje jednak ciepła - wskazania termometrów w samo południe wyniosą od 8 stopni Celsjusza na Podhalu, przez 13-14 na Lubelszczyźnie i Kielecczyźnie po 18 st. C nad morzem i w centrum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że we wtorek należy spodziewać się wiatru, wiejącego z południowego wschodu, który w porywach osiągnie prędkość nawet 65 km/h.
Pogoda na kolejne dni. Środa pogodna, ale wietrzna
Środa, 10 maja również będzie pełna słońca. Jak informują eksperci, w tym dniu nie należy spodziewać się opadów. Wciąż także będą występować duże różnice pomiędzy temperaturą o poranku a wskazaniami termometrów w późniejszych godzinach. "Wcześnie rano we wschodniej połowie kraju jeszcze miejscami przy gruncie temperatura poniżej 0 st. C" - informują synoptycy IMGW. W samo południe temperatura wyniesie natomiast od 13 st. C w regionach podgórskich, przez 16-17 stopi na wschodzie kraju po 20 st. C na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i w województwie zachodniopomorskim.
Pogoda krótkoterminowa. W czwartek lekka zmiana
We czwartek 11 maja pogoda zacznie ulegać nieznacznej zmianie. Na niebie pojawi się nieco więcej chmur. Synoptycy nie prognozują jednak opadów. Będzie to kolejny dzień, z chłodnym porankiem - wskazania termometrów o 6:00 wyniosą od 1 st. C na Podhalu, przez 5-7 st. C na wschodzie kraju po 14 st. C w regionach zachodnich. Temperatura z każdą godziną będzie rosnąć. W najcieplejszym momencie dnia wskazania termometrów w woj. zachodniopomorskim i lubuskim mogą przekroczyć 23 st. Celsjusza. W pozostałych regionach również będzie ciepło: od 15 st. C na Podhalu, po 20-21 st. C w centrum, Małopolsce, Lubelszczyźnie, Podlasiu i nad morzem.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.
