Pogoda. Krótki zwrot. Potem wróci chłód
Mamy już koniec maja, a pogoda wciąż nie potrafi przejść na tryb letni. Niestety, choć czeka nas krótkotrwały upał dzięki wyżowi z południa, to nie zagości u nas długo. Po weekendzie wróci chłodne powietrze.
31.05.2022 | aktual.: 31.05.2022 15:43
Jeszcze przez kilka dni dręczyć nas będą fronty atmosferyczne ośrodka niżowego, który wirował będzie po obszarze krajów bałtyckich. Nadal przeważać będzie pogoda w kratkę z przelotnymi opadami deszczu i lokalnymi burzami. Na dodatek spływ polarno-morskiego chłodu sprawi, że nadal będzie dość chłodnio, bo tylko od 15 do 20 stopni.
Pogoda. Drastyczna zmiana pogody w piątek
W piątek niż znad krajów bałtyckich odsunie się nad Finlandię, a nad Słowacją i Ukrainą przejściowo, bo tylko na jeden dzień, rozbuduje się pogodny ośrodek wyżowy. Wyż ten przyniesie nam zdecydowaną poprawę pogody. Na dodatek pojawienie się wyżu słowacko-ukraińskiego zmieni cyrkulacje powietrza i z kierunków południowych (znad Półwyspu Apenińskiego i Bałkanów) zacznie napływać do nas zdecydowanie cieplejsze powietrze. Temperatura odbije się i w całym kraju przekroczy 20 stopni w cieniu.
Pogoda. Burze w weekend
Niestety, piątkowa poprawa pogody nie potrwa zbyt długo, bo już w nocy z piątku na sobotę wyż słowacko-ukraiński odsunie się nad południową Rosję. Od zachodu dostaniemy się pod wpływ kolejnego niżu. Tym razem od zachodu zaatakuje nas niż znad Francji, który podczas weekendu przez Niemcy dotrze na pogranicze Czech i Polski. Oczywiście i temu niżowi towarzyszyć będą fronty atmosferyczne, które przemierzając Polskę z zachodu na wschód, ponownie przyniosą nam zmienną aurę.
Podczas weekendu słońce przeplatać będzie się z chmurami, z przelotnymi opadami deszczu i z burzami. Temperatura będzie dobijać, a nawet przekraczać 25 stopni w cieniu, zatem w tym rozgrzanym i wilgotnym powietrzu popołudniowe burze mogą być gwałtowne z krótkotrwałym, ale ulewnym deszczem i silnym, porywistym wiatrem.
Pogoda. Weekend burzowy, ale ciepły z temperaturą do 27/28 stopni
Wędrówka niżu po zachodniej Europie (Francja-Niemcy-Czechy i południowa Polska) sprawi, że podczas weekendu z południowego zachodu i z południa wlewać się będzie do nas iberyjskie i śródziemnomorskie ciepło. Zatem temperatura w kraju wzrośnie do 22-26 stopni, z tym że w sobotę na zachodzie, w niedzielę na południu jest szansa nawet na 27-28 stopni.
Pogoda. Niestety, w przyszłym tygodniu ochłodzenie
W poniedziałek pomimo zmiennej aury, utrzymają się wysokie, weekendowe temperatury z przedziału od 24 na wschodzie do nawet 26-27 na zachodzie. Niestety, już we wtorek niż znad pogranicza Czech i Polski szybko odejdzie nad wschodnią Ukrainę, a Polska dostanie się pod wpływ kolejnego niżu, który znad Wysp Brytyjskich zmierzał będzie ku północnej Skandynawii. Niestety, niż ten przyniesie nam kolejną porcję wilgoci w postaci chmur, opadów przelotnych deszczu i sporadycznych burz, a na dodatek zmieni nam cyrkulację powietrza. Zatem ponownie z zachodu i północnego zachodu dmuchnie rześkim powietrzem atlantyckim i temperatura spadnie w okolice 20 stopni.
Prognozę pogody przygotował Robert Wójcik.
Wrocławskie biuro prognoz "Cumulus Wojciech Majik"