Pogoda dla Polski. Wraca zima. Będą przymrozki
Ten tydzień w pogodzie będzie zupełnie inny od poprzednich. W końcu odpoczniemy od męczących wichur, a pogoda stanie się dużo bardziej stabilna i sucha. Zrobi się jednak chłodniej, co oznacza nocne przymrozki nawet poniżej -5 st. C.
Po długim okresie dominacji niżów i frontów atmosferycznych, nad Europą dokonuje się istotna i wydaje się że dość trwała przebudowa baryczna. Przede wszystkim obserwujemy zanik strefowej cyrkulacji, co jest spowodowane rozbudową ośrodków wyżowych w naszej części kontynentu. Oznacza to uspokojenie i ustabilizowanie się warunków pogodowych. Nadchodzące dni przyniosą zatem dominację suchej, ale też stosunkowo chłodnej aury z nocnymi przymrozkami.
Pogoda dla Polski. Pierwsza połowa tygodnia na ogół pogodna. Ale zimno
W pierwszej części tygodnia dominować powinna dobra aura, choć lokalnie chmur może się zbierać więcej a poranki mogą być mgliste. Na przeważającym obszarze nie odnotujemy również żadnych opadów, za wyjątkiem poniedziałku i środy, kiedy to na Podkarpaciu i w Małopolsce możliwe są gdzieniegdzie słabe opady śniegu.
Zobacz również: Styczeń 2022 globalnie w czołówce najcieplejszych
Pomimo napływu chłodniejszego powietrza, w ciągu dnia notować będziemy dodatnie temperatury. W poniedziałek termometry wskażą na ogół ok. 2-4 st. C, cieplej na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej, gdzie spodziewamy się ok. 5-6 st. C. Podobne wartości słupki rtęci wskażą we wtorek. Środa najcieplej zapowiada się na Ziemi Lubuskiej, gdzie odnotujemy ok. 6-7 st. C, w głębi kraju zmierzymy ok. 4-5 st. C a na krańcach południowo wschodnich ok. 2-3 st. C. Mrożnie zapowiadają się noce i poranki, kiedy to możliwe są spadki temperatury do ok. -7/-5 st. C a w rejonach podgórskich do ok. -10 st. C.
Od czwartku nieco więcej opadów
Od czwartku zacznie napływać nieco bardziej wilgotne powietrze, co oznacza, że chmur będzie już więcej, choć oczywiście na słońce też możemy liczyć. Ponadto w piątek w województwach wschodnich i południowo wschodnich możliwe są opady deszczu ze śniegiem lub śniegu. W sobotę poprószy w Małopolsce i na Podkarpaciu, a w niedzielę od zachodu wedrze się front atmosferyczny z opadami mieszanymi. Temperatura nie ulegnie w te dni większym zmianom, noce przy rozpogodzeniach nadal mroźne.
Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska