Pogoda. "Bestia ze wschodu" powraca. IMGW ostrzega
Pogoda. "Bestia ze wschodu" powraca. IMGW ostrzega
Pogoda. Bestia ze wschodu powraca. IMGW ostrzega
Pogoda. "Bestia ze wschodu" powraca. IMGW ostrzega
Do Polski ponownie zawitały srogie mrozy. W najbliższych dniach minimalna temperatura miejscami spadnie do nawet -30 st. C. Spodziewane są też intensywne opady śniegu. Gdzieniegdzie poziom śnieżnej pokrywy osiągnie pół metra. Przed trudnymi warunkami pogodowymi ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Sprawdź pogodę na kolejne dni.
Bestia ze wschodu pokaże, na co ją stać
Choć kilka naprawdę mroźnych dni doświadczyliśmy już w styczniu, to dopiero w lutym pogoda da nam się we znaki. Wyż syberyjski pochodzący znad Rosji, nazywany potocznie "Bestią ze wschodu", sprowadzi do Europy mroźne masy powietrza polarno-kontynentalnego bądź arktycznego. Mróz i śnieg nie ustąpią aż do połowy miesiąca. Najwięcej opadów spadnie w ciągu najbliższej nocy z niedzieli na poniedziałek. W dużej części kraju synoptycy przewidują wtedy od 5 do 30 cm śniegu. Jeszcze więcej białego puchu spadnie w regionach południowego wschodu (ok. 40-50 cm)
IMGW ostrzega: będą zamiecie śnieżne i mróz
Synoptycy IMGW przewidują, że pogoda w nadchodzących dniach będzie niezwykle dynamiczna. Spodziewać możemy się silnego wiatru oraz marznącego deszczu. Najtrudniejsza sytuacja będzie w południowo-wschodniej Polsce. Na terenie woj. lubelskiego obowiązuje alert 3. stopnia dotyczący intensywnych opadów śniegu i zawiei śnieżnych. Silnego mrozu doświadczą natomiast mieszkańcy północnej części Polski.
Uwaga na silny wiatr. Ciężkie warunki też na drogach
W najbliższych dniach przewidywane są silne podmuchy wiatru. W porywach osiągnie on do 65 km/h i w połączeniu z padającym śniegiem spowoduje znaczne pogorszenie widoczności na drogach. W południowo-wschodnich częściach kraju od niedzieli opady śniegu przejdą w deszcz ze śniegiem i marznący deszcz, który wytworzy gołoledź. IMGW podał, że "w pasie od Lubelszczyzny i Podkarpacia po Śląsk do wieczora w poniedziałek spadnie miejscami do 35-45 cm śniegu. Nieco mniejsza suma opadów śniegu prognozowana jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie - do około 30 cm.
Zima zostanie z nami na dłużej
W najbliższych dniach termometry pokażą maksymalnie kilka stopni Celsjusza na plusie. Znacznie zimniej będzie w nocy: -18 st. C na Podlasiu, Warmii, Mazurach, z kolei na północy Mazowsza spodziewać można się -13 st. C. Pozostałe rejony kraju doświadczą ok. -10 st. C mrozu. W poniedziałek nie przestanie padać też śnieg, a w wymienionych regionach pokrywa zwiększy się o 25-30 cm.
Gruba kurtka i ciepłe buty. Nadchodzi jeszcze większy mróz
Na terenie północnych i północno-wschodnich regionów kraju od poniedziałku mieszkańcy spodziewać się mogą minus 20 stopni o poranku. W ciągu dnia temperatura wzrośnie o zaledwie kilka stopni. Pozostałe województwa doświadczą kilkunastostopniowego mrozu w dzień. IMGW podaje, że intensywne opady śniegu mają wystąpić m.in. w powiatach: zamojskim, łęczyńskim, chełmskim, hrubieszowskim, janowskim, opolskim, stalowowolskim, tomaszowskim, przemyskim, dębickim i leżajskim.
-30 stopni. Odczują je tylko niektórzy
Prawdziwe zimno nadejdzie do Polski w drugiej połowie zbliżającego się tygodnia. Synoptycy twierdzą, że średnia temperatura na terenie kraju będzie oscylować w okolicy kilkunastu stopni na minusie. Na terenach południowych i wschodnich termometry miejscami wskażą jednak nawet -30 stopni. Powodem tak dużego ochłodzenia w całym kraju jest rozpad tzw. wiru polarnego, który utrzymuje zimne masy powietrza w okolicach bieguna.
