Podziemny strajk w Polkowicach
(RadioZet)
Negocjacje nie przyniosły rezultatu. Górnicy, którzy strajkują pod ziemią w kopalni Rudna w Polkowicach, nie przerwą protestu. Domagają się wypłaty zaległych pensji.
25.01.2003 19:52
Obecnie ponad 1000 metrów pod ziemią strajkuje około 70 osób. Górnicy okupują jedną z podziemnych komór kopalni, gdzie m.in. naprawiane są maszyny górnicze. Strajkujący mają dostęp do wody. Podziemna grota, w której siedzą, jest oświetlona.
Rada Nadzorcza PBK Micom odwołała Henryka Radka, dotychczasowego prezesa, i powołała na jego miejsce Romualda Drozdowskiego. Nowy prezes przez kilka godzin rozmawiał z górnikami. Niestety bez rezultatu.
Firma zapewnia górników, że w poniedziałek dostaną wyrównanie pensji za grudzień, ale protestujący chcą wyrównania wszystkich zaległości, wynagrodzeń i dodatków, m.in. za nadgodziny i trudne warunki pracy.