Poderwano polskie samoloty. Rosja uderzyła w Ukrainę
"Uwaga, w przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" - poinformowało w niedzielę nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
26.05.2024 | aktual.: 26.05.2024 06:46
"Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy" - podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych na platformie X.
W komunikacie podkreślono, że zostały uruchomione wszystkie niezbędne procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. "DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" - czytamy.
Dowództwo Operacyjne przypomniało, że to już kolejna tego rodzaju sytuacja. Ostatnią aktywność rosyjskiego lotnictwa związaną z uderzeniami na teren zachodniej Ukrainy odnotowano w nocy z 7 na 8 maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: śmierć Putina zakończy wojnę? Ekspert zabrał głos
Gorąco w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali
W sobotę wieczorem najbardziej napięta sytuacja panowała w Charkowie. Rosjanie ostrzelali tam hipermarket budowlany. Zginęło sześć osób, a ponad 40 osób zostało rannych.
Atak na hipermarket został przeprowadzony z wykorzystaniem lotniczych bomb kierowanych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w reakcji na ten atak, że w momencie bombardowania w hipermarkecie mogło się znajdować około 200 osób. Dodał, że gdyby wojska ukraińskie miały wystarczającą liczbę środków obrony powietrznej, to takie ataki byłyby niemożliwe.
Przeczytaj też:
Źródło: Dowództwo Operacyjne RSZ/PAP/WP Wiadomości