Podczas mszy przewrócił się i zaczął tracić oddech. Błyskawiczna akcja

Akcja ratunkowa podczas mszy w Lubartowie. 64-latek przewrócił się na posadzkę i zaczął tracić oddech. Do ratunku rzucił się policjant po służbie, który przeprowadził skuteczną reanimację.

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ulet Ifansasti
Adam Zygiel

26.04.2023 | aktual.: 26.04.2023 18:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas niedzielnej mszy w jednym z kościołów w Lubartowie nagle przewrócił się 64-letni mężczyzna. Zaczął tracić oddech i tętno.

Na ratunek rzucił się sierżant sztabowy Cezary Lik. Razem z innymi osobami wyniósł mężczyznę ze świątyni, ułożył go w bezpiecznym miejscu i przystąpił do reanimacji.

Wezwano pogotowie ratunkowe. Policjant cały czas kontynuował reanimację, a pomocy udzielał mu inny mężczyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

64-latek trafił do szpitala

Dzięki reanimacji, 64-latek odzyskał funkcje życiowe. Został przekazany ratownikom, którzy podłączyli go do specjalistycznego sprzętu i zawieźli do szpitala, gdzie przebywa do dziś.

Sierżant sztabowy Cezary Lik, który brał udział w akcji ratunkowej
Sierżant sztabowy Cezary Lik, który brał udział w akcji ratunkowej© Policja

"Pamiętajmy, że taka sytuacja może spotkać każdego, nie wahajmy się pomóc, gdyż liczy się każda minuta" - zaznaczono w policyjnym komunikacie.

Czytaj więcej:

Komentarze (32)