Początek nowej fali zamachów?
Ugrupowanie islamskie, które przyznało
się do sobotniego zamachu na teatr w stolicy Kataru, zagroziło przeprowadzeniem serii nowych ataków, w tym także na
kościoły.
22.03.2005 | aktual.: 22.03.2005 07:01
Nieznana wcześniej grupa o nazwie Armii Lewantu za pośrednictwem sieci internetowej zapowiedziała we wtorek nasilenie ataków na "brytyjskich, amerykańskich i włoskich pomocników szatana". "Ci, którzy zbezcześcili święte ziemie islamu, będą zaskoczeni: Operacja w Katarze stanowiła tylko początek naszej akcji" - zapowiedziała Armia w internetowym oświadczeniu, cytowanym przez agencję Reutera.
W sobotę w Katarze zamachowiec-samobójca - zidentyfikowany jako obywatel Egiptu - doprowadził do wybuchu samochodu-pułapki w pobliżu teatru w stolicy Kataru. Zginął Brytyjczyk a 12 osób zostało poważnie rannych. Śmierć poniósł również sprawca ataku. Zamach przeprowadzono w trakcie szekspirowskiego przedstawienia "Wieczoru Trzech Króli", na które przybyło wielu obcokrajowców, w tym amerykańscy wojskowi z miejscowej bazy, jednej z największych w regionie.
W Katarze stacjonuje amerykańskie dowództwo dla regionu Bliskiego i Środkowego Wschodu.