Początek kalendarzowej zimy już niebawem

Pierwszy dzień kalendarzowej zimy 2022 wypadnie w czwartek, 22 grudnia. Ostatnia — według powszechnego podziału — pora roku potrwa trzy miesiące i zakończy się 21 marca. W tym roku kalendarzowa zima rozpocznie się dzień po grudniowym przesileniu.

Początek kalendarzowej zimy już 22 grudnia
Początek kalendarzowej zimy już 22 grudnia
Źródło zdjęć: © Pixabay

Kalendarzowe pory roku mają stałe daty rozpoczęcia i zakończenia. Na półkuli północnej — na której leży Polska — ich nazwy pokrywają się z nazwami astronomicznych okresów.

Pierwszy dzień kalendarzowej zimy już 22 grudnia

Kalendarzowa zima to okres chłodu i ustępującej ciemności. Z każdą dobą dnia zaczyna przybywać, a noce stają się coraz krótsze. Sytuacja ta odmieni się dopiero po równonocy wiosennej, która wypadnie w poniedziałek 20 marca 2023 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kalendarzowe pory roku są powiązane z miejscem wschodu i zachodu Słońca na widnokręgu. Termin ten często pojawia się w nauczaniu podstaw geografii - zwłaszcza podczas omawiania zagadnień dotyczących drogi, jaką przemieszcza Słońce na widnokręgu na początku każdej z nich. Pierwszego dnia zimy kąt wysokości Słońca nad horyzontem jest najmniejszy w ciągu roku.

Zima kalendarzowa a astronomiczna

Z początkiem zimy powiązane jest również pojęcie przesilenia grudniowego oraz najkrótszego dnia w roku. Początek astronomicznej zimy 2022 w Polsce będzie miał miejsce 21 grudnia o godzinie 22:48. Tego dnia nastąpi również najdłuższa noc, która potrwa średnio 16 godz. 30 min. Astronomiczne pory roku — w przeciwieństwie do tych kalendarzowych — nie mają ścisłej daty rozpoczęcia i zakończenia. Wynika to z przesunięcia roku słonecznego względem kalendarza oraz powszechnego stosowania lat przestępnych. Według dawnych kultur: starożytnych Rzymian, ludów germańskich czy Słowian, początek zimy stanowił szczególną okazję do świętowania. W tym czasie czczono bóstwa związane ze i światłością oraz "odradzaniem się Słońca".

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)