Pocisk spadł 300 m od niego. Wstrząsająca relacja syna Tadli

"Dym, krzyk, panika. Ostrzelano zwykłe cywilne budynki" - przekazał Jan Kietliński, po tym jak rosyjskie pociski spadły na Lwów. Część z nich eksplodowała w odległości 300 metrów, od miejsca, w którym przebywał syn Beaty Tadli.

Lwów, Ukraina, 26.03.2022. Atak rakietowy na Lwów, 26 bm. Doszło do dwóch ataków rakietowych w granicach miasta i według wstępnych ustaleń poszkodowanych zostało pięć osób. Mieszkańcy ukryli się w schronach. Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. (aldg) PAP/Wojtek Jargiło***Zdjęcie do depeszy PAP pt. Ukraina/ Władze: w atakach rakietowych na Lwów poszkodowanych zostało 5 osób ***Atak rakietowy na Lwów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Wojtek Jargiło
Łukasz Kuczera

Jan Kietliński nie pozostał obojętny na wojnę toczącą się za naszą wschodnią granicą. Gdy pierwsze bomby zaczęły spadać na Ukrainę, syn Beaty Tadli wziął udział w proteście przed ambasadą Rosji w Polsce. Na tym jednak nie koniec, bo 21-latek postanowił też włączyć się w organizowanie pomocy dla uchodźców uciekających przed wojną.

Kietliński rozwoził niezbędny prowiant, ciepłą odzież, koce czy gorącą herbatę na przejściach granicznych. Zwracał też uwagę na to, że o ile Polacy masowo pomagają Ukraińcom, o tyle na granicy węgiersko-ukraińskiej. "Nie ma po stronie Węgier żadnej pomocy. Nie ma absolutnie nawet jednego wolontariusza, nie ma nawet jednej pary butów, jednej ciepłej odzieży, koca czy ciepłej herbaty. Nic" - relacjonował w mediach społecznościowych.

Syn Beaty Tadli pojawił się też z pomocą w Lwowie, który dotąd nie był atakowany przez wojska rosyjskie. Sytuacja uległa jednak zmianie w ostatnich dniach, kiedy to bomby spadły m.in. na poligon wojskowy w pobliżu granicy z Polską.

Wojna w Ukrainie. Syn Beaty Tadli uciekł z Lwowa

- Żyjemy. Pr****ali rakietami 300 metrów od nas na wjeździe do Lwowa. Dym, krzyk, panika. Ostrzelano zwykłe cywilne budynki. Uciekliśmy na pobocze, potem wojsko zabrało nas do schronu" - zrelacjonował Jan Kietliński w mediach społecznościowych, po tym jak Rosjanie po raz kolejny w ostatnich dniach zaatakowali Lwów.

Front sojuszniczy Ukrainy. Ekspert o krajach spoza NATO

"Dziękuję za wiadomości i pytania. Nie jestem w stanie tego opisać. Nie mogę nazwać moich emocji teraz. Na ten moment wracamy do Polski" - dodał syn Tadli.

Na zdjęciach udostępnionych przez Kietlińskiego widać kłęby dymu unoszące się nad miastem. Na jednej z fotografii można dostrzec, iż atak miał miejsce niezwykle blisko. "Udało nam się zawrócić - przekazał Kietliński.

Najważniejsze w całej sytuacji jest to, że syn popularnej dziennikarki osiągnął swój cel i dostarczył Ukraińcom niezbędne przedmioty. Na jednym z kolejnych zdjęć na jego Instagramie można zobaczyć busa pełnego różnego rodzaju towarów. "Cel wyjazdu się udał - dary zostawiliśmy w Nowołyńsku (jeszcze w drodze do Lwowa), gdzie organizowane jest mnóstwo pomocy. Świetne miejsce, świetni ludzie!" - podsumował.

Pod wrażeniem działalności syna jest Beata Tadla. "Jestem dumna z mojego syna" - napisała dziennikarka na Instagramie i dołączyła grafikę palców uniesionych w geście victorii. Na niej palce są w niebiesko-żółtym kolorze, odpowiadającym barwom Ukrainy.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Znaleziono kolejnego drona. Incydent pod Lublinem
Znaleziono kolejnego drona. Incydent pod Lublinem