Po wyborach w Krakowie. Nowe stanowiska dla ludzi PO i PSL
Politycy Platformy Obywatelskiej i PSL, którzy po przegranych wyborach w Małopolsce stracili stanowiska, znaleźli już nowe posady. Stworzono dla nich dyrektorskie stanowisko w krakowskim MPO, a nawet nową spółkę miejską.
W ostatnich wyborach do sejmiku małopolskiego PiS zdobyło 43 proc. głosów i przejęło władzę w regionie. Od dawna spekulowano, że politycy PO i PSL, którzy stracą swoje stanowiska, zostaną przyjęci pod skrzydła prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Ratusz zdecydowanie jednak zaprzeczał.
Teraz Onet informuje o serii transferów. Niedawny marszałek Małopolski Jacek Krupa (PO) od 11 lutego ma pełnić funkcję dyrektora ds. promocji w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Krakowie. Takie stanowisko powstało dopiero 29 stycznia.
Rzecznik MPO Piotr Odorczuk przekonuje w rozmowie z portalem, że powołanie nowego dyrektora było rozważane już od października. Zastanawia jednak, że na utworzone tak ważnej funkcji nie odbył się nawet konkurs. Z kolei Jacek Krupa miał wysłać swoje dokumenty do MPO pod koniec roku - czyli jeszcze przed utworzeniem nowego stanowiska.
Był potrzebny drugi wiceprezes
W miejskiej spółce pojawił się nagle również związany z PSL Wojciech Kozak, niedawny wicemarszałek. Teraz pełni on funkcję dyrektora ds. sprzedaży aglomeracyjnej wodociągów. MPWiK podkreśla, że kluczowe dla zatrudnienia Kozaka było jego "wieloletnie doświadczenie samorządowe".
Ale oprócz polityka PSL, w krakowskich wodociągach pojawił się m.in. Wojciech Szczepanik, były sekretarz województwa. On trafił z kolei do zarządu spółki, gdzie jako członek ma figurować od 20 stycznia.
Spółce Miejska Infrastruktura odpowiedzialnej za budowę parkingów i strefy płatnego parkowania przybył z kolei drugi wiceprezes. Wcześniej takie stanowisko nie istniało. Teraz objął je Jerzy Popiel, wcześniej krakowski radny Platformy Obywatelskiej.
Nowa spółka od inwestycji strategicznych
Oprócz stanowisk, w ostatnim czasie miała się nawet pojawić nowa spółka. Agencja Rozwoju Miasta (ARM), której właścicielem jest Kraków, powołała do życia spółkę zależną - Agencję Rozwoju Miasta Inwestycje.
Ma być ona odpowiedzialna za realizację strategicznych dla miasta inwestycji w Balicach oraz Płaszowie, a także zagospodarowanie terenu Wesołej. - Nie chcieliśmy burzyć dobrze funkcjonującej struktury - tłumaczy Jacek Majchrowski i podkreśla, że po analizach uznano powołanie spółki-córki ARM za najlepsze z możliwych rozwiązań.
Na jej czele ma stanąć Jan Pamuła, kojarzony ze strukturami Platformy Obywatelskiej. Dotąd pełnił on funkcję prezesa Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, a wcześniej prezesa podkrakowskiego lotniska. Jednak po przejęciu tam władzy przez PiS, stracił posadę.
Portal informuje, że poszczególne posunięcia są efektem nieformalnej umowy między PO a prezydentem Jackiem Majchrowskim. Ma chodzić i przedwyborcze ustalenie, że po przejęciu władzy przez PiS, "w urzędzie i miejskich jednostkach znajdzie zatrudnienie 200 osób związanych z PO i PSL".
Źródło: Onet