PO oskarża Macierewicza i chce wyjaśnień od premier. Gorąca dyskusja w Sejmie wokół książki Piątka
Wniosek posłów PO domagających się od premier wyjaśnień ws. powiązań Antoniego Macierewicza z rosyjskimi służbami został odrzucony przez członków komisji narodowej. Takie zarzuty pojawiają się w książce Tomasza Piątka "Macierewicz i jego tajemnice", które szef MON stanowczo odpiera. Macierewicz, nieobecny na posiedzeniu, sprawę zgłosił do prokuratury. Wiceszef MON Bartosz Kownacki zarzucał PO "goebbelsowskie kłamstwa".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Chodzi o doniesienia medialne o bardzo niebezpiecznych - z punktu widzenia Polski - powiązaniach szefa MON z rosyjskimi służbami. Są niezbędne twarde dowody, że to są kłamstwa. Domagamy się od pani premier pilnych wyjaśnień i zawieszenia w obowiązkach służbowych Antoniego Macierewicza - powiedziała posłanka PO Bożena Kamińska. Przypomniała, że zarzuty pojawiły się też w zagranicznej prasie. Np. we "Frankfurter Allgemeine Zeintung" wiceszef prorosyjskiej partii Zmiana Konrad Rękas mówił o powiązaniach Macierewicza.
Dezyderat Platformy Obywatelskiej w sprawie rzekomych powiązań szefa MON wpłynął do komisji obrony narodowej 12 września. W środę po godzinnej debacie został przez większość członków komisji odrzucony i wobec tego nie zostanie skierowany do premier.
Zobacz też: Armia marzeń według MON
"Na faktach to może być oparta książka 'Heroina"'. Piątek szkalował papieża"
- To insynuacje, kłamstwa. Goebbels mógłby się uczyć od tych, którzy je rozpowszechniają - powiedział wiceszef MON Bartosz Kownacki. Podkreślił, że Antoni Macierewicz ma "piękny życiorys", zerwał kontakty z Robertem Luśnią, gdy tylko pojawiły się informacje, że był współpracownikiem SB w latach 80. - Informacje o powiązaniach z Alfonso D'Amato to bzdury wyssane z palca - dodał. Kownacki podkreślił też, że "transparentny lobbing jest dozwolony".
"Gazeta Wyborcza" pytała w zeszłym roku, czy nie jest konfliktem interesów, że D'Amato lobbuje na rzecz firm przemysłu lotniczego, a szef MON decyduje o zakupach dla polskich sił powietrznych. Piątek pisał, że D'Amato ma powiązania z rodzinami mafijnymi.
- Nie wolno tej sprawy tak zostawić, ponieważ premier nie odniosła się do zarzutów wobec Macierewicza - stwierdził Paweł Suski z PO. Innego zdania jest poseł PiS Paweł Skurkiewicz, dla którego doniesienia Piątka nie są wiarygodne. - Piątek w książce "Antypapież" szkalował papieża Jana Pawła II. To jest autor, który nie podpiera się faktografią. Być może oparta jest na faktach książka "Heroina" oparta na doświadczeniach narkotycznych - tłumaczył Skurkiewicz.
- Macierewicz nie zdecydował się złożyć pozwu przeciwko autorowi, tylko zawiadomił prokuraturę. Może boi się, że w sądzie przegrałby tę sprawę - powiedział Marcin Kierwiński z PO. Jego zdaniem zarzuty w książce Tomasz Piątka są poważne. - Czego się boicie, skoro nie można się doprosić odpowiedzi od MON ws. powiązań Macierewicza z panem D'Amato? To wy robicie wszystko, żeby ta sprawa była tematem rozmów wśród ludzi na ulicy. Czy SKW sprawdziło informacje w tej książce? - pytał Kierwiński.
Waldemar Andzel z PiS oskarżył PO o "bezpodstawne ataki na Macierewicza". - Kompromitujecie się, ponieważ Antoni Macierewicz odnosi sukcesy, o czym świadczą szczyt NATO i pozytywne opinie o polskiej armii naszych sojuszników - USA - podkreślił. - Pytam: czy fakty w książce są prawdziwe? Wołabym, żeby był tu Antoni Macierewicz i odpowiedział na nasze pytania. Oczekujemy też stanowiska premier w tej sprawie - powiedział Cezary Grabarczyk z PO. Przewodniczący komisji po głosowaniu podsumował dyskusję słowami: "W takich oparach absurdu jeszcze nie byłem".
Po tym, jak pojawił się na okładkach i został ostro skrytykowany przez publicystów pism "Do Rzeczy" i "Sieci Prawdy", Tomasz Piątek, pisarz i dziennikarz "Gazety Wyborczej" zdecydował się na złożenie przeciw nim pozwu. Oskarża też Wojciecha Wybranowskiego z "Do Rzeczy", Tomasza Sakiewicza i wiceministra obrony narodowej Michała Dworczyka.
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tomasza Piątka. Jak twierdzi Piątek, jego półtoraroczne śledztwo wykazało powiązania Antoniego Macierewicza m.in. z rosyjskimi służbami wywiadowczymi i Kremlem. - Książka jest bardzo mocno udokumentowana - mówił WP.
Wiceszef MON Michał Dworczyk uważa, że książka Piątka zawiera kłamstwa i pomówienia oraz stała się asumptem do tego, żeby ministra obrony narodowej "zaatakowali parlamentarzyści PO"
Politycy PO pod koniec czerwca wezwali szefa MON Antoniego Macierewicza, by wytłumaczył się z powiązań z b. współpracownikami SB oraz służb ZSRR i Rosji, które wymienia w swojej książce Piątek. Platforma oczekuje, że premier Beata Szydło natychmiast "przynajmniej urlopuje" szefa MON, pisała też do prezydenta z prośbą o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.