PolskaSzef MON idzie do prokuratury ws. książki Tomasza Piątka. "Same kłamstwa"

Szef MON idzie do prokuratury ws. książki Tomasza Piątka. "Same kłamstwa"

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tomasza Piątka, autora książki "Macierewicz i jego tajemnice" - poinformował wiceszef MON Michał Dworczyk. - Książka jest bardzo mocno udokumentowana - tłumaczy WP Piątek.

Szef MON idzie do prokuratury ws. książki Tomasza Piątka. "Same kłamstwa"
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
Adam Przegaliński

Wcześniej, we wtorek, politycy PO wezwali szefa MON Antoniego Macierewicza, by wytłumaczył się z powiązań z b. współpracownikami SB oraz służb ZSRR i Rosji, które wymienia w swojej książce Tomasz Piątek. Platforma oczekuje, że premier Beata Szydło natychmiast "przynajmniej urlopuje" szefa MON.

Wiceszef MON Michał Dworczyk stwierdził na briefingu prasowym, że książka Piątka zawiera kłamstwa i pomówienia oraz stała się asumptem do tego, żeby ministra obrony narodowej "zaatakowali parlamentarzyści PO"

- Ta książka złożona jest z samych kłamstw i pomówień, dlatego minister obrony narodowej złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa - poinformował Dworczyk.

- Mamy nadzieję, że prokuratura i sąd zakończą ten spektakl, który trwa i który polega na nieustannych atakach na ministra obrony narodowej - dodał.

- Bardzo chętnie spotkam się z panem ministrem w sądzie, książka jest całkowicie udokumentowana, jest zestawieniem faktów, jeśli pojawiają się w niej hipotezy, to są oddzielone i oparte na faktach.
Obawiam się jednak, że szef MON nie będzie chciał się ze mną spotkać w sądzie. Już pół roku temu, po publikacji w "Gazecie Wyborczej", zapowiadał pozew i tego nie zrobił. Domyślam się, czemu nie chce - bo ta książka jest bardzo mocno udokumentowana. Nie wykluczam, że tym razem tak się stanie. Byłbym szczęśliwy, bo wątpliwości są tak poważnej natury, że należy je wyjaśnić - powiedział WP Tomasz Piątek.

Szef MON ma powiązania z rosyjskim gangsterem?

Jak twierdzi Piątek, pisarz, dziennikarz "Gazety Wyborczej", jego półtoraroczne śledztwo wykazało powiązania Antoniego Macierewicza m.in. z rosyjskimi służbami wywiadowczymi i Kremlem.

Jedną z "tajemnic Macierewicza" mają być kontakty z Robertem Jerzym Luśnią. To były działacz opozycji, poseł z list LPR, ale przede wszystkim przedsiębiorca. Tomasz Piątek stawia pytania o źródło jego majątku. I przekonuje, że znany z ostrego antykomunizmu Macierewicz wciąż współpracuje z Luśnią, choć dekadę temu uznano go za kłamcę lustracyjnego.

W rozmowie z WP Piątek mówił, że Antoni Macierewicz ma bardzo liczne powiązania z rosyjskim gangsterem i finansistą Siemionem Mogilewiczem. Mogilewicz to bliski współpracownik Władimira Putina i rosyjskiego (wcześniej sowieckiego) wywiadu wojskowego GRU. Osoby związane z Mogilewiczem przewijają się od lat w otoczeniu Macierewicza i trudno uwierzyć, żeby minister był tego nieświadomy.

Źródło: PAP,WP

monantoni macierewicztomasz piątek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (500)