PolskaPO i PiS nie chcą konkurować

PO i PiS nie chcą konkurować

PO i PiS prawdopodobnie nie będą konkurować
ze sobą w wyborach do Senatu. Trwają rozmowy w sprawie zawarcia
porozumienia w tej sprawie między obu partiami, które ma objąć
wszystkie okręgi wyborcze.

21.07.2005 | aktual.: 21.07.2005 16:41

Jak powiedzieli rzecznik PiS Adam Bielan i sekretarz PO Grzegorz Schetyna, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zakończą się rozmowy w sprawie porozumienia. Zgodnie z nim, PO i PiS wystawiałyby łącznie w danym okręgu wyborczym tylko tylu kandydatów, ile jest tam mandatów. Kandydaci obu partii nie prowadziliby też przeciwko sobie kampanii wyborczej.

Jak podkreśla Bielan, rozmowy nie dotyczą stworzenia wspólnego komitetu wyborczego, ani wystawiania wspólnych kandydatów. Obie partie nie mają też wpływać na wybór kandydatów partnera ani ich akceptować. Według rzecznika PiS, jest to raczej "pakt o nieagresji". "Chodzi o to, że nie będziemy wystawiać kandydatów przeciwko sobie. Umówiliśmy się wstępnie, ale ostatecznie porozumienie nie zostało jeszcze zawarte" - dodał Bielan.

Przyznał, że w kilku miejscach w Polsce pojawią się prawdopodobnie "kandydaci ekumeniczni" - popierani i przez PO, i przez PiS. Jak zaznaczył, jak dotąd porozumiano się w sprawie dwóch kandydatów: Bogdana Borusewicza - w Gdańsku i Macieja Płażyńskiego - w Gdyni. O tym, że PO i PiS wspólnie popierają tych kandydatów poinformowała w czwartek "Gazeta Wyborcza".

Bielan poinformował też PAP, że w Krakowie z ramienia PiS wystartuje do Senatu prof. Ryszard Legutko. Legutko zajmuje się filozofią polityki, jest autorem książek, m.in. "I kto tu jest ciemniakiem", "O czasach chytrych i prawdach pozornych", "Nie lubię tolerancji", czy "Platona krytyka demokracji".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)