ŚwiatPo ataku na rafinerie. USA wyślą wojsko w rejon Zatoki Perskiej

Po ataku na rafinerie. USA wyślą wojsko w rejon Zatoki Perskiej

Stany Zjednoczone wyślą dodatkowych żołnierzy i sprzęt, aby wzmocnić obronę powietrzną Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabski. O decyzji, podjętej po atakach na saudyjskie rafinerie, poinformował Mark Esper, szef Pentagonu.

Po ataku na rafinerie. USA wyślą wojsko w rejon Zatoki Perskiej
Źródło zdjęć: © East News
Arkadiusz Jastrzębski

21.09.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:26

Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych przekazał na spotkaniu z dziennikarzami, że prezydent Donald Trup zareagował na prośbę władz Arabii Saudyjskiej i ZEA. - Działania naszych sił będą miały charakter obronny. To przede wszystkim obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa - zaznaczył Mark Esper.

Dodał, że amerykańskie dowództwo przyspieszy dostawy sprzętu wojskowego jednostek, które przewidziano do rozmieszczenia w rejonie Zatoki Perskiej. Jak zauważa BBC News, Esper nie wyjaśnił jednak, jak duży będzie ten kontyngent.

- To liczba umiarkowana. Na pewno nie będą to tysiące żołnierzy - wyjaśniał gen. Joseph Dunford z Pentagonu. Zapowiedział, że USA podadzą dokładne liczby w nadchodzącym tygodniu. Przypomnimy: USA na początku maja wysłały już w rejon konfliktu grupę okrętów oraz eskadrę bombowców B-52.

"To Iran odpowiada za ataki"

Podczas konferencji prasowej Mark Esper powtórzył również opinię, że to Iran jest odpowiedzialny za ataki dronów na saudyjskie instalacje naftowe.

Sekretarz obrony mówił, że USA nie chcą wojny, ale zakładają opcje militarne, jeśli będzie to konieczne. - Nie jesteśmy na tym etapie - zaznaczył Esper.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

usarafineriairan
Zobacz także
Komentarze (430)