Po 2050 roku biali będą w mniejszości w USA
W połowie tego stulecia biali Amerykanie (wykluczając Latynosów) będą stanowić tylko 50% ludności Stanów Zjednoczonych, a potem ich procentowy udział w populacji będzie malał - wynika z obliczeń demografów.
Prognozę taką przedstawiono w najnowszym raporcie amerykańskiego Biura Spisu Ludności. Obecnie biali stanowią 69 procent populacji USA, liczącej ogółem 283 miliony mieszkańców.
Latynosi, czyli hiszpańskojęzyczni obywatele pochodzący z Ameryki Łacińskiej, klasyfikowani są w spisach jako odrębna kategoria etniczno-rasowa. Są wśród nich biali kreole, Indianie, mulaci, metysi i czarnoskórzy potomkowie przybyszów z Afryki.
Latynosów jest obecnie w USA 35 milionów i stanowią najliczniejszą mniejszość etniczno-rasową. Przewiduje się, że do 2050 roku będzie ich 103 miliony (wzrost o 194 procent), za sprawą imigracji z południa, a przede wszystkim bardzo wysokiego przyrostu naturalnego.
Mniej więcej równie szybko przybywa Azjatów. Jest ich dziś w USA około 11 milionów - 4 procent ludności - ale w połowie wieku będzie ich, według prognoz, 33 miliony. Będą wówczas stanowić ok. 8 procent populacji, która powinna wzrosnąć do 2050 roku do 420 mln.