Płonące posterunki i nazistowskie hasła. Kolejne zamieszki w Anglii
Podpalony komisariat policji i samochód, trzech policjantów rannych i - jak na razie - osiem osób aresztowanych - to efekty zamieszek, które w piątek wieczorem wybuchły w Sunderland w północno-wschodniej Anglii. Powodem było poniedziałkowe zabójstwo trzech dziewczynek w Southport koło Liverpoolu.
03.08.2024 | aktual.: 03.08.2024 06:19
Przez Anglię przetacza się fala zamieszek, powiązanych z atakiem 17-letniego nożownika na dziewczynki. Powodem starć jest jego pochodzenie o rwandyjskich korzeniach.
We wtorek doszło do zamieszek w Southport, a w środę w Londynie oraz Hartlepool w północno-wschodniej części kraju. Od piątkowego późnego popołudnia niespokojnie i niebezpiecznie było też w Sunderland.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chuligani wszczynają burdy. "Szli na meczet"
W związku z obawami, że zwolennicy skrajnej prawicy i chuligani mogą w ten weekend dalej wszczynać burdy, policja w całym kraju jest w stanie podwyższonej gotowości. W szczególności wzmocniona jest ochrona meczetów, co jest spowodowane tym, że początkowo pojawiły się, fałszywe jak się później okazało, doniesienia, iż sprawca ataku z Southport jest nielegalnym imigrantem i muzułmaninem.
Piątkowe zamieszki w Sunderland zaczęły się właśnie w pobliżu miejscowego meczetu. Ich uczestnicy rzucali kamieniami, puszkami i innymi przedmiotami w policjantów pilnujących meczetu, a gdy ci próbowali usunąć zgromadzonych z jego sąsiedztwa, doszło do starć.
Podczas zamieszek zaatakowany i podpalony został komisariat policji, demonstranci przewrócili także do góry kołami i podpalili jeden samochód.
Zamieszki w Sunderland. Mieszkańcy i pasażerowie przerażeni
Z powodu trwających w mieście burd wstrzymany został ruch pociągów i autobusów. Do sieci trafiają dziesiątki filmów nagranych przez samych chuliganów, ale też przez dziennikarzy i potępiających te zachowania mieszkańców.
Policja poinformowała, że aresztowano jak na razie osiem osób oraz że trzech funkcjonariuszy trafiło do szpitala z powodu obrażeń, jeden z nich został już wypisany.
Atak nożownika w Southport. Zmarło trzecie dziecko
We wtorek w godzinach porannych zmarło trzecie dziecko - ofiara nożownika, który zaatakował w poniedziałek w Southport w Wielkiej Brytanii. Pięcioro dzieci w wieku od 6 do 11 lat pozostaje w stanie krytycznym.
Do ataku doszło w poniedziałek w północno-zachodniej Anglii. Świadek zdarzenia zrelacjonował, że widział zakrwawione dzieci wybiegające z domu kultury, gdzie odbywały się zajęcia taneczne i joga dla grup w wieku od sześciu do 11 lat.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer określił atak jako "straszliwy i szokujący".
Czytaj również: "Ta godzina trwała wiecznie". Polka o ataku nożownika na Wyspach
Źródło: PAP/WP