Płock. Marsz Równości i dzieci. Policja ustaliła tożsamość nieletnich
Płock. Po Marszu Równości Policja ustaliła tożsamość czterech chłopców, którzy wykrzykiwali wulgarne słowa w kierunku uczestników. Teraz sprawę będzie badać sąd.
O sprawie informuje TVN24.
- Dokumentacja w sprawie nieletnich została przez nas wysłana do Sądu Rejonowego w Płocku po to, aby sąd rodzinny i nieletnich rozważył kwestię demoralizacji - powiedziała podinspektor Katarzyna Kucharska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Teraz będą analizowane informacje o nieletnich. - Sąd będzie również oceniał sposób dotychczasowego funkcjonowania nieletnich w środowisku rówieśniczym, sąsiedzkim, szkolnym, bo to daje obraz całości, daje obraz kompleksowy i wtedy będzie podejmował decyzję - zaznaczyła sędzia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku w rozmowie z TVN24.
Zobacz także: W drodze na festiwal Owsiaka. Kobieta zadeklarowała pomoc uczestnikom
Przypomnijmy: w W sobotę w Płocku odbył się pierwszy Marsz Równości. Jak podała policja, w paradzie brało udział około tysiąca osób. Na trasie Marszu zarejestrowano kilka kontrmanifestacji, w których uczestniczyło około 150 osób. Wśród nich były dzieci. Kamery m.in. Wirtualnej Polski zarejestrowały, jak czworo nieletnich krzyczało do uczestników: "j***ć was", "k***a, ku*a do buzi weź".
Zachowanie dzieci i nastolatków zwróciło uwagę Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Złożył zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w płockiej prokuraturze. Zawiadomiony zostanie również Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Obywatelskich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TVN24