Płk Adam Mazguła utracił odznaczenie "Pro Patria". Odebrano mu medal za wypowiedzi o stanie wojennym

Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych odebrał medal "Pro Patria" płk Adamowi Mazgule. W środę WP informowała o wszczęciu procedury, a teraz PAP podaje, że odznaczenie już zostało formalnie odebrane.

Obraz
Źródło zdjęć: © Videoplayer - Film

- To jest rzecz ogólnie przyjęta, wynika też wprost z ustawy o odznaczeniach, ale i regulaminu, który przy przyznawaniu medalu "Pro Patria" jest w urzędzie od lat prowadzony. Takich przypadków jest na szczęście niewiele, ale ten był rażący, należało taką procedurę wszcząć - powiedział Kasprzyk dla PAP.

Medal

Medal "Pro Patria" jest nadawany przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na podstawie udokumentowanego wniosku naczelnych władz organizacji kombatanckich i ofiar represji, a także organów administracji rządowej i samorządowej szczebla wojewódzkiego i powiatowego lub polskich placówek dyplomatycznych i attachatów wojskowych.

Mazguła został odznaczony za działalność harcerską prowadzoną w Związku Harcerstwa Polskiego na Opolszczyźnie i w Stowarzyszeniu Żołnierzy i Przyjaciół Wojsk Górskich "Karpatczycy".

Medal "Pro Patria" został Mazgule przyznany na wniosek złożony w maju br., za działalność harcerską prowadzoną w Związku Harcerstwa Polskiego na Opolszczyźnie i w Stowarzyszeniu Żołnierzy i Przyjaciół Wojsk Górskich "Karpatczycy". Pułkownik otrzymał medal 15 sierpnia tego roku z rąk wicewojeowdy opolskiej Violetty Porowskiej, uprzednio szefowej klubu radnych PiS z Opola. O decyzji odebrania zostanie poinformowany listownie.

Kontrowersyjne wypowiedzi

Adam Mazguła jest pułkownikiem rezerwy. Stał się znany po swoich wypowiedziach, w których bronił zachowania funkcjonariuszy i żołnierzy w czasie stanu wojennego. W ubiegłym tygodniu Mazguła przemawiał na wiecu zorganizowany w proteście przeciwko ustawie dezubekizacyjnej, która zakłada m.in. redukcje emerytur funkcjonariuszy służb PRL. Pułkownik mówił na wiecu, że nie pamięta, by stan wojenny wiązał się z jakimiś szczególnymi prześladowaniami oraz że "dochowano jakiejś kultury w tym wszystkim, w tym całym zdarzeniu".

Pełniący Obowiązki Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk we wcześniejszym oświadczeniu pisał, że decyzja o odebraniu odznaczenia jest z wiązana z wypowiedziami Mazguły, które "deprecjonowały ofiary stanu wojennego oraz o jego postawie w czasie tych wydarzeń.

W rozmowie z Wirtualną Polską pułkownik tłumaczył, że rzeczywiście powiedział coś zupełnie innego niż myślał i przeprosił osoby, które poczuły się tym dotknięte. - Moją intencją było przestrzeganie przed dzieleniem społeczeństwa. W tym celu podawałem przykłady z różnych momentów historii Polski, w tym ze stanu wojennego. Wniosek płynący z mojego wystąpienia miał być jeden - społeczeństwo wygrywa, gdy się jednoczy - tłumaczył WP płk Mazguła.

Przyznał, że miał problem z właściwym doborem słów. Dodał, że gdy odsłuchał nagranie, to zrozumiał, że rzeczywiście powiedział coś innego, niż miał na myśli. - Na pewno nie zabrzmiało to tak jak powinno. Zresztą wydałem specjalne oświadczenie, w którym napisałem, że jeżeli zostałem źle zrozumiany, czy choć jedna z moich myśli uraziła kogokolwiek, to bardzo go za to przepraszam - mówił WP.

Pułkownik rezerwy jest jednym z sygnatariuszy listu wzywającego do akcji protestacyjnej w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. List pod hasłem: "Stop dewastacji Polski" opublikował lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski, a podpisali się pod nim m.in: były prezydent Lech Wałęsa, lider Nowoczesnej Ryszard Petru, przewodniczący PO Grzegorz Schetyna i Władysław Frasyniuk.

Nowoczesna zaapelowała, by Mazguła wycofał swój podpis pod listem zachęcającym do protestów 13 grudnia.

Oprac. Adam Parfieniuk, Violetta Baran

Wybrane dla Ciebie
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem