Przykrywka opozycjonisty. Rosjanin planował zamach w Polsce

Polskie służby zatrzymały Rosjanina Igora R. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Jest podejrzany o "sprowadzenie niebezpieczeństwa eksplozji materiałów wybuchowych w wielkich rozmiarach" - podaje "Fakt".

Igor R. miał kartę opozycjonisty
Igor R. miał kartę opozycjonisty
Źródło zdjęć: © SOTA
Adam Zygiel

12.08.2024 | aktual.: 12.08.2024 08:47

Igor R. był aktywistą działającym w sztabie Aleksieja Nawalnego w Sarańsku. Był też powiązany z organizacją Otwarta Rosja Michaiła Chodorkowskiego - innego opozycjonisty walczącego z Władimirem Putinem. W 2021 roku R. startował jako kandydat niezależny do Dumy Miejskiej Sarańska.

W sierpniu 2020 roku R. razem z innym działaczem Otwartej Rosji Rogowem Wazenkowem przyjechali do Mińska, by obserwować protesty po sfałszowanych przez Alaksandra Łukaszenkę wyborach prezydenckich. Mężczyźni zostali zatrzymani. Igor R. wyszedł jednak szybko z aresztu i opowiadał, jak znęcały się nad nim białoruskie służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak trafił do Polski?

Jak podają rosyjskie portale, R. trafił do Polski jako uczestnik programu stypendialnego w Katowicach. Miał także uzyskać status uchodźcy.

Jak informuje "Fakt", wszystko wskazuje na to, iż była to przykrywka. R. został 29 lipca zatrzymany przez polskie służby. Prokuratura postawiła mu zarzut "sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowia wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów wybuchowych".

Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Prokuratura Krajowa nie udziela szczegółowych informacji ze względu na dobro prowadzonego śledztwa.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski