Piskorski: konstytucja ma swoje złe i dobre strony
Mateusz Piskorski (Samoobrona), odnosząc się
do mijającej 2 kwietnia 10. rocznicy uchwalenia konstytucji RP,
dobrze ocenił zawarte w niej podstawy ustrojowe
państwa. Jego zdaniem, jednak gwarancje praw socjalnych i
ekonomicznych obywateli w niej zawarte powinny mieć charakter
wiążący; obecne są jedynie deklaracjami.
30.03.2007 | aktual.: 30.03.2007 12:37
Podkreślił, że w tej chwili nie jest możliwe rozpoczęcie debaty na temat jakichś gruntownych zmian czy dyskusji na temat nowej konstytucji.
Piskorski wspomniał przygotowany przez Samoobronę projekt konstytucji. Zwracamy w nim uwagę, że w tej części konstytucji z 1997 r., która dotyczy gwarancji praw socjalnych i ekonomicznych, padają tylko i wyłącznie zapisy deklaratywne, a nie zapisy wiążące - zaznacza Piskorski.
Poseł podkreślił, że również Trybunał Konstytucyjny, odnosząc się do różnych spraw zwraca uwagę na to, że zapisy konstytucji mają często charakter deklaratywny. To, jego zdaniem, jest główną bolączką obowiązującej ustawy zasadniczej. Sprawia też, że spada autorytet konstytucji w oczach obywateli.
Jeśli obywatel odczyta literalnie niektóre zapisy, może stracić wiarę w moc tej konstytucji- argumentował Piskorski. W jego ocenie, obywatel może wtedy dojść do wniosku, że konstytucja jest dokumentem mającym charakter tylko i wyłącznie pewnej deklaracji dążeń, a nie obowiązującego prawa.
Według Piskorskiego, charakter wiążący w konstytucji powinien mieć zapis dotyczący zagwarantowania minimum socjalnego wszystkim obywatelom, w tym również bezrobotnym, którzy są nimi bez własnej winy.
Wiążące powinny być również - zdaniem polityka Samoobrony - zapisy związane z dostępem do bezpłatnej i powszechnej służby zdrowia, a także edukacji.
Pytany o dobre strony obowiązującej konstytucji Piskorski wymienił zawarte w niej podstawy ustrojowe państwa. Możemy powiedzieć po latach jej funkcjonowania, że raczej ten model ustrojowy w niej przewidziany w miarę się sprawdza - mówił.
W ocenie Piskorskiego jest dobrze, że w konstytucji znalazło się miejsce dla Rzecznika Praw Obywatelskich, a także że organy władzy sądowniczej i organy kontroli znalazły konstytucyjne umocowanie. To są takie podstawy, zręby ustrojowe demokratycznego państwa prawa i tego w żaden sposób nie chcielibyśmy kwestionować- podkreślił.
Pytany o trwające obecnie dyskusje nad propozycjami zmian w konstytucji dotyczącymi ochrony życia poczętego Piskorski powiedział, że równie istotną, a z punktu widzenia obywateli - istotniejszą - jest debata nad zmianami w konstytucji, które pozwoliłyby obywatelom już narodzonym i żyjącym korzystać z podstawowych praw ekonomicznych i socjalnych.
Ta debata jest debatą wyjątkowo cząstkową, a do tego skoncentrowaną na pewnym konflikcie światopoglądowym, który bezpośrednio nie przełoży się na poziom życia i poziom bezpieczeństwa socjalnego obywateli- argumentował Piskorski.
Przypomniał też, że Samoobrona opowiadała się i nadal opowiada za całkowitą likwidacją Senatu. Poseł Samoobrony zaznaczył też, że niewiele jest państw o strukturze unitarnej, w których istnieją dwuizbowe parlamenty. Myślę, że funkcjonowanie Senatu w obecnej formie jest zbędne w aktualnych uwarunkowaniach ustrojowych - dodał.