Pisklę kontra lampart. Niespodziewany zwrot akcji na koniec
Park Krugera w RPA codziennie dostarcza niezapomnianej rozrywki turystom. Ostatnio podczas jednej z wycieczki doszło do zaskakującego wydarzenia. Przewodnik w pewnym momencie wyciągnął telefon i nagrał rzadki "pojedynek" na safari. Na nagraniu widać, że podczas wyprawy zatrzymano się niedaleko lamparta, który wylegiwał się na piasku. Nagle obok dzikiego drapieżnika pojawiło się pisklę. Z początku drobne zwierzę spacerowało wokół lamparta, jak gdyby nigdy nic, aż do czasu, gdy zrobiło się gorąco. Lampart dynamicznie wstał i skusił się na pisklę, ale ku zdziwieniu wszystkim obserwującym akcję z bliska, nie zjadł ptaszka, a jedynie przeniósł go w inne miejsce. Tam, co chwilę dotykał go pyskiem, aż pisklę zaczęło udawać, że nie żyje. Wtedy drapieżnik podniósł lekko szyję, a ten moment wykorzystało pisklę, które w mgnieniu oka uciekło ze szpon przeciwnika, pozostawiając go w dużym zakłopotaniu. Widok zaskoczonego drapieżnika rozbawił obserwujących całe zdarzenie świadków.