Szef PSL zapowiada budowę metra w sześciu, a docelowo w dziesięciu miastach w Polsce. Mogłyby pełnić funkcję miejsca ukrycia w razie zagrożenia. Politycy koalicji rządzącej, Tomasz Trela i Magdalena Sroka, popierają pomysł i wskazują konkretne miasta jak np. Łódź czy Gdańsk. Posłowie opozycji mówią wprost, że to nierealne.
Patrycjusz Jaskulski (KO) przekonuje, że trzeba mierzyć ambitnie i wskazuje na Kraków, który przedstawił plany budowy pierwszej linii metra.
- Niech Kosiniak-Kamysz weźmie się za robotę - grzmi Andrzej Śliwka. Poseł PiS podkreśla, że szef MON wychodzi z "nierealnym projektem", a powinien zająć się realnymi problemami, jak brak schronów w Polsce.
- Nie chcę całkowicie potępiać i obśmieszyć, ale (...) to pomysł księżycowy - ocenił Zbigniew Kuźmiuk (PiS).