PiS zmienia zdanie ws. Sądu Najwyższego? "Zasadne poprawki będę brane pod uwagę"
Taką deklarację złożył wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Zaznaczył, że projekt ustawy jest starannie przygotowywany. Pierwsze czytanie w Sejmie zaplanowano na środę.
17.07.2017 21:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Poprawki są możliwe, to jest oczywiste. One muszą być zasadne. Rozpoczął się proces legislacyjny (...) w Sejmie, normalny proces legislacyjny będzie trwał. Każda zasadna poprawka będzie brana pod uwagę, czy rzeczywiście powinna się znaleźć, czy nie – mówił w TVN24 Michał Wójcik pytany o możliwość wprowadzania poprawek do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym.
Wiceminister sprawiedliwości uważa, że projekt dotyczący SN był starannie przygotowany. - Miałem okazję przyjrzeć się tym przepisom i wydaje mi się, że jest dobre to, co znajduje się w tym projekcie. Art. 180 konstytucji daje prawo do przeniesienia w stan spoczynku sędziów z powodów ustrojowych, to nawet znajduje potwierdzenie w orzeczeniach SN – mówił.
Zdaniem Michała Wójcika proponowane przez PiS przepisy przyśpieszą postępowanie przed sądem. - To jest kwestia dotycząca skargi kasacyjnej, która wpływa do SN, czyli np. w sprawach cywilnych. Na etapie przedsądowego rozpatrywania spraw 90 proc. skarg kasacyjnych po prostu zostaje odrzucana. (...) My dzisiaj mówimy, że nie będzie to takie proste – przekonywał wiceminister sprawiedliwości.
Sędziowie Sądu Najwyższego nie będę mogli pracować?
Michał Wójcik podkreślił, że po wprowadzeniu nowych przepisów sędziowie nie zostaną wyrzuceni na bruk. Przekonywał, że sędziowie przeniesieni w stan spoczynku nadal będą mogli orzekać w sądach powszechnych, jeżeli tylko złożą do ministra sprawiedliwości odpowiedni wniosek.
Dodał, że prawdopodobnie część sędziów nadal będzie orzekać w SN. - Sąd Najwyższy musi funkcjonować. Jest niezwykle ważnym ogniwem. Nie może być tak, że wszystkie osoby będą przeniesione w stan spoczynku - mówił wiceminister. Część z nich miałaby orzekać w planowanej izbie dyscyplinarnej.
Czy będą konsultacje społeczne?
- Każda organizacja ma prawo wypowiedzieć się w trakcie procesu legislacyjnego. (...) Każdy będzie miał prawo zająć stanowisko, tak samo pan rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, Sąd Najwyższy - oświadczył wiceminister. Jak zaznaczył, o kształcie konsultacji zdecyduje komisja sejmowa, do której trafi projekt ustawy.
Michał Wójcik zwrócił uwagę, że w trakcie procedowania ustawy o KRS wprowadzono kilka poprawek. - Na skutek propozycji środowiska sędziowskiego, przyjęliśmy zupełnie nowe rozwiązanie, kto zgłasza kandydatów - mówił.
Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym
W środę wieczorem na stronach Sejmu został opublikowany projekt PiS dotyczący Sądu Najwyższego, który przewiduje m. in. trzy nowe izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
Projekt zakłada, że "z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie SN, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości. Pierwsze czytanie zaplanowano na 19 lipca.