PiS zmieni przepisy ws. rządowych lotów. Będą uwagi prezydenta

Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje projekt ustawy regulującej loty służbowe najważniejszych osób w państwie po aferze z lotami marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zmianę przepisów prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział jeszcze przed konferencją ws. dymisji Kuchcińskiego.

- Założenia są finalizowane - poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller, a przedstawiciel prezydenta wyjaśnia, że w pracach uczestniczyć będą także inne kancelarie.

- Rozmawiałem z Michałem Dworczykiem, mamy zapowiedź określonych prac. Uzgodnienia miałyby obejmować zarówno Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, jak i Kancelarię Sejmu, Senatu oraz Kancelarię Prezydenta - mówił w radiowej Jedynce Paweł Mucha, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP.

- Prace będą prowadzone w KPRM, ale w jakimś zakresie Kancelaria Prezydenta będzie również w nich uczestniczyć. Kluczowe jest określenie pewnych czytelnych reguł i wskazanie jak docelowo ten model ma być ukształtowany - stwierdził Mucha.

- Do tej pory nie było takich czytelnych reguł, jeżeli chodzi o regulacje - dodał, choć opozycja od początku kontrowersji z lotami marszałka Sejmu podkreśla jasność procedur lotów ze statusem HEAD.

- W instrukcji HEAD nie ma nic na temat możliwości udziału osób prywatnych w lotach oznaczonych tym statusem. To oznacza, że jeżeli wykracza się poza zakres tej instrukcji, następuje jej złamanie - mówił w piątek w Polskim Radiu 24 Mirosław Suchoń z Koalicji Obywatelskiej.

"Sam złożył, sam podjął"

Paweł Mucha na antenie publicznego radia przekonywał również, że rezygnację "złożył sam marszałek i sam podjął taką decyzję".

- Myślę, że najlepszym komentarzem jest wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o odwzorowaniu pewnych opinii, które pojawiły się w przestrzeni publicznej - powiedział prezydencki minister.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl