PiS wie, jak przyśpieszyć inwestycję. Chcą wykorzystać nazwisko Marii i Lecha Kaczyńskich
Mieszkańcy Sandomierza czekają na nową przeprawę przez Wisłę. Posłowie PiS wymyślili, jak przyspieszyć inwestycję.
Jak donosi Echo Dnia, świętokrzyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości podpowiedzieli burmistrzowi Sandomierza Markowi Bronkowskiemu, jak zrobić, by przyspieszyć remont starego mostu w tym mieście i zwiększyć szansę budowy nowej przeprawy, tzw. Lwowskiej bis.
Krzysztof Lipiec i Marek Kwitek wymyślili, by temu staremu nadać imię Lecha Kaczyńskiego, a nowemu, który ma powstać - Marii Kaczyńskiej. Jak pisze serwis, chodzi o to, by wywrzeć presję na decydentach. "Bo jak odmówić projektowi z patronatem świętej pamięci pary prezydenckiej?" - czytamy.
Burmistrz Sandomierza nie potwierdza ani nie zaprzecza, że do takiej rozmowy z posłami PiS doszło. Mówi też, że to nie byłoby dobrym pomysłem i dodaje: "Dla mieszkańców i miasta to ważna inwestycja, a cel uświęca środki".
Problem w tym, że budowa nowego mostu nie jest ujęta w planie budowy dróg krajowych. Bronkowski zatem na początku marca napisał list otwarty do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Wyjaśnia, że zwrócił się o pomoc do szefa partii rządzącej, ponieważ jest on osobą, od której najwięcej zależy w kraju. Już odpisał mu minister Infrastruktury. Okazuje się, że szansa jest, bo "temat, choć trudny, będzie rozważany być może z pozytywnym skutkiem z uwagi na potrzebę".
Źródło: echodnia.eu