PiS, Samoobrona i LPR rozmawiały o CBA i budżecie
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział po spotkaniu zespołu ekspertów PiS, Samoobrony i LPR, że rozmowy dotyczyły m.in. projektu ustawy powołującej Centralne Biuro Antykorupcyjne i senackich poprawek do budżetu. Podkreślił, że nie było mowy o posadach w instytucjach okołorządowych.
14.02.2006 | aktual.: 17.02.2006 10:33
Inny uczestnik spotkania Bogusław Kowalski (LPR) podkreślił, że podpisany w poniedziałek protokół dodatkowy do zawartej na początku lutego umowy stabilizacyjnej "wiąże wszystkie trzy strony i ogranicza także swobodę działania PiS". Protokół przewiduje, że także poprawki do projektów ustaw mogą być zgłaszane tylko za zgodą wszystkich uczestników paktu. Według Kowalskiego, aneks ten "scementował trzy podmioty".
Szef klubu PiS ocenił, że partnerzy PiS - Samoobrona i LPR - "zobowiązali się do ścisłego przestrzegania paktu".
Gosiewski był pytany, dlaczego Samoobrona i LPR, wbrew swoim wcześniejszym zapowiedziom, nie chciały rozmawiać o podziale posad. Pytano, czy te dwa ugrupowania zrezygnowały z poruszania tego tematu pod wpływem poniedziałkowego "szantażu" ze strony PiS.
_ Przebieg spotkania nie wskazywał na nic, co by wiązało się z jakimkolwiek stanem napięcia psychicznego, współpraca przebiega dobrze_ - powiedział szef klubu PiS.
Z kolei Kowalski powiedział, że jeżeli będą prośby od poszczególnych ministrów, aby im przedstawić osoby o odpowiednich kwalifikacjach, to LPR takie osoby przedstawi. Ale nie narzucamy się z tym - podkreślił.
Janusz Maksymiuk z Samoobrony zapowiedział, że członkowie zespołu ekspertów trzech ugrupowań będą spotykać się przed każdym posiedzeniem Sejmu, by omówić porządek obrad. Zaznaczył, że na kolejnym spotkaniu zostanie ułożony harmonogram pracy nad projektami ustaw zapisanych w pakcie stabilizacyjnym.