Zemsta posła PSL
Najwięcej w domu poselskim "działo" się pod koniec lat 90. Najbardziej rozrywkowi byli podobno ludowcy. Senator Henryk Kanicki (PSL) publicznie przyznał się do zapraszania do hotelu pań do towarzystwa.
Kanicki zaprosił też orkiestrę, która zagrała marsza żałobnego Chopina pod drzwiami ówczesnego marszałka Senatu Adama Struzika (na zdjęciu). Wszystko podobno przez to, że Struzik interesował się erotycznymi wybrykami senatora.