PiS pisze do PKW: czy kongres to kampania Platformy?
PiS zwrócił się do Państwowej
Komisji Wyborczej o wyjaśnienie, czy finansowanie kongresu
Europejskiej Partii Ludowej (EPP) z pieniędzy tej frakcji jest
zgodne z prawem wyborczym, skoro według zapowiedzi niektórych
polityków PO kongres ma rozpocząć kampanię wyborczą Platformy.
Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował na konferencji prasowej w Sejmie, że w tej sprawie komitet wyborczy PiS wystosował pytanie do PKW.
Jak wyjaśnił, zgodnie z polskim prawem wydatki na kampanię wyborczą mogą ponosić jedynie komitety wyborcze. A więc - argumentował - jeśli organizowany w Warszawie kongres będzie częścią kampanii wyborczej PO, a zapłaci za niego EPP, to będzie to niezgodne z tą zasadą.
Zdaniem Błaszczaka za organizację kongres powinien zapłacić komitet wyborczy PO.
Rzecznik PiS ocenił ponadto, że wizyta europejskich polityków w Warszawie jest oczywiście korzystna. Według niego, będzie to bowiem szansa na zmianę złej - zdaniem PiS - polityki premiera Donalda Tuska - na wzór polityki innych przywódców europejskich.
Kongres Europejskiej Partii Ludowej odbędzie się w środę i czwartek w Warszawie. Weźmie w nim udział kilkunastu szefów państw i rządów m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Kongres nie ma związku z kampanią wyborczą PO przed eurowyborami - przekonuje tymczasem rzecznik rządu Paweł Graś. Według niego, nie będzie tam promocji kandydatów, ani logo Platformy, a jeśli chodzi o organizację i finansowanie kongresu to PO konsultowała tę sprawę z PKW.
Graś wielokrotnie podkreślał, że kongresy Europejskiej Partii Ludowej (do której należą PO i PSL) są organizowane co roku i ich koszt pokrywa sama EPP.
- Jak mówią organizatorzy kongresu, jak mówią liderzy EPP, to jest symboliczny początek kampanii EPP i to jest okazja do podsumowania tego, co ta frakcja w Parlamencie Europejskim zrobiła - mówił w niedzielę Graś.
Wcześniej politycy Platformy (m.in. wicepremier Grzegorz Schetyna)
wielokrotnie informowali, że kongres EPP, który odbędzie się w Warszawie, będzie jednocześnie oficjalnym początkiem kampanii wyborczej PO do europarlamentu; taka informacja znalazła się też na stronie internetowej Platformy.