“PiS nadział się na własny hak”. Ekspert o pułapkach kampanii
- Kampania wyborcza będzie obracać się wokół kwestii związanych z emocjami, takich jak suwerenność, bezpieczeństwo, praworządność, wolność. W tle także będzie sytuacja ekonomiczna, która Polacy, jak pokazuje jeden z ostatnich sondaży, w sporej części źle oceniają - wskazywał prof. Andrzej Rychard, socjolog z PAN, w programie "Newsroom WP". Badacz stwierdził, że w obecnych warunkach PiS raczej "na samej ekonomicznej stronie nie pojedzie". - Propozycja 800 plus nie wywołała entuzjazmu. (…) Temat w ogóle zanikł - zwrócił uwagę ekspert, zaznaczając, że nie oznacza to, iż kwestie socjalne nie mają już znaczenia dla Polaków. - To już nie działa tak prosto, jak kiedyś: "Ja ci dam 500 zł, a ty sobie kup endoprotezę, ale ja nie będę reformował służby zdrowia". To już nie działa. Ludzie widzą, że potrzeba jest systemowa reforma usług publicznych, tylko nikt nie potrafi o tym powiedzieć, łącznie z opozycją, w sposób przykuwający uwagę - ocenił ekspert. - Samym straszeniem i obudzeniem lęku wobec uchodźców PiS nie osiągnie sukcesu. (…) Mogą też po drodze wystąpić próby rozgrywania różnego rodzaju "haków", co nie raz już rozgrzewało polską politykę. Takim "hakiem", w zamyśle PiS, był "lex Tusk". Jednak okazało się, że samo PiS nadziało się na ten "hak". Także tutaj też trzeba być ostrożnym - podsumował prof. Rychard.