PiS i KO tracą, za nimi czai się Hołownia. Wyborcy zmęczeni polaryzacją? [ANALIZA]

Gdzie dwóch się bije, tam Polska 2050 korzysta. Tak w skrócie można podsumować najnowszy sondaż wyborczy dla WP. Wniosków, zwłaszcza w przypadku wyraźnych spadków poparcia w PiS-ie i KO, jest jednak znacznie więcej. Kluczowe wydaje się zmęczenie wyborców nadmierną polaryzacją oraz zmiana trendu w temacie aborcji.

Jarosław Kaczyński i Ryszard Terlecki. PiS traci w najnowszym sondażu dla WPJarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Marcin Makowski

Pierwsza, podręcznikowa zasada analizy sondaży wyborczych głosi, aby nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków z jednego badania. Jeśli cokolwiek ma znaczenie w tak zmiennych warunkach politycznych - prawie dwa lata przed wyborami - to tendencje i prawidłowości. 

Właśnie na nie z uwagą, a czasami niepokojem, spoglądają liderzy partii - niejednokrotnie pod ich wpływem zmieniając swój przekaż. W tym sensie najnowszy sondaż dla Wirtualnej Polski przeprowadzony przez pracownię United Surveys, powinien zaniepokoić zarówno Donalda Tuska, jak i Jarosława Kaczyńskiego. Dlaczego?

Dwie największe partie polityczne, spoglądając na wcześniejsze analogiczne badania, weszły w fazę spadków poparcia - wyraźną dla PiS-u oraz nieco mniejszą, ale wyglądającą na stagnację w przypadku KO. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, po wzroście w ostatnim sondażu dla WP (z 35,4 do 37,1 proc.) Prawo i Sprawiedliwość zaliczyłoby stratę rzędu 4,5 pp., osiągając wynik 32,6 proc. Tymczasem Koalicję Obywatelską, na którą poprzednio chciało zagłosować 23,3 proc. respondentów, w aktualnych badaniach wspiera 21,6 proc. ankietowanych - to spadek o 1,7 pp.

W przypadku partii Jarosława Kaczyńskiego nie jest to pierwsza tak duża strata w ostatnich dniach - w badaniach CBOS-u opublikowanych 29 października PiS stracił aż 7 pp., zaliczając wynik 28 proc. - najniższy od marca 2015 r. Bez względu na wybraną pracownię, również KO nie jest się w stanie wybić powyżej 20-25 proc. poparcia, na których w tej chwili wydaje się kończyć "efekt Tuska". Kto ma zatem powody do radości? Wśród wszystkich partii w naszym zestawieniu tylko jedna wypada obecnie na plusie - to Polska 2050.

O ile tydzień temu na formację Szymona Hołowni, która była główną sondażową ofiarą powrotu do polskiej polityki Donalda Tuska, chciało zagłosować 12 proc. badanych, w badaniu z 5 listopada zadeklarowanych wyborców tej partii jest już o 4,5 pp. więcej. Wszystko wskazuje na to, że partia zaczyna wracać na drogę, która nie tak dawno temu dawała jej fotel lidera polskiej opozycji. Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele - Koalicja Obywatelska udowodniła, że potrafi być skutecznym medialnie "anty-PiS-em", ale nie pokazała, co proponuje w zamian. Równocześnie cechy, które były siłą Hołowni - próba gromadzenia elektoratu rozczarowanego stagnacją opozycji, umiarkowanego centrum oraz ludzi do tej pory niezainteresowanych polityką - w sytuacji skokowo rosnącej polaryzacji znowu okazują się atrakcyjne. 

Powtarzana jak mantra przez Donalda Tuska dychotomia "zły PiS, dobra Platforma", połączona z deklaracją zjednoczenia opozycji, ewidentnie nie trafia do wyborców partii, która przynajmniej w fazie kampanii wyborczej chce się czymś od Koalicji Obywatelskiej odróżnić. Zaakcentować własną samodzielność. 

Zobacz także: Niepokojące sondaże dla PiS. Jest komentarz wicerzecznika

Intuicję tę potwierdza inne ciekawe badanie przeprowadzone przez IBRiS dla Onetu, w którym respondenci zostali zapytani o skłonność głosowania na inne partie niż na tę, która jest ich pierwszym wyborem. W pomiarze "szklanych sufitów" zaskoczył nie tyle wysoki wynik Prawa i Sprawiedliwości (37,7 proc. potencjalnego elektoratu), ale drugie miejsce Polski 2050 (32,5 proc.), która znacznie wyprzedziła Koalicję Obywatelską (25,2 proc.), Lewicę (19,4 proc.), Konfederację (16,5 proc.) i PSL-KP (9,3 proc.). 

Wiele wskazuje na to, że wyborcy, choć większość nadal gustuje w polaryzacji, są nią równocześnie coraz bardziej zmęczeni, szukając jakichkolwiek alternatyw, albo - na co również wskazuje sondaż dla WP - uciekając poza politykę. Zjawisko, które możemy nazwać "wypaleniem obywatelskim", przybiera na sile. Wyraźnie wzrosła liczba osób, które nie wiedziałyby, na którą z partii zagłosować. W poprzednim sondażu było to 7,3 proc. respondentów, teraz zaś jest to już 11,7 proc. badanych.

Jaka lekcja z ostatnich spadków płynie dla Prawa i Sprawiedliwości i z czego może wynikać? W ostatnim tygodniu nasiliły się protesty związane z prawem aborcyjnym, opinia publiczna dowiedziała się o śmierci 30-letniej Izy z Pszczyny, a na negatywne nastroje społeczne nałożyły się również informacje o coraz wyższej inflacji oraz skokowe podwyższenie stóp procentowych. PiS idąc tak ostro w kierunku sporu światopoglądowego, zamiast na nim zyskiwać jak do tej pory, zaczyna przechodzić do defensywy. W opublikowanym w niedzielę również przez WP badaniu, w którym zapytaliśmy o ocenę wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji i o to, co robić dalej - łącznie 74,1 proc. ankietowanych opowiedziało się za zmianą obecnego prawa aborcyjnego. Równocześnie 57,9 proc. ankietowanych opowiedziało się za referendum w tej sprawie. 

W tej układance, choć wyniki sondaży wyborczych będą się jeszcze wielokrotnie zmieniać, kluczowe są dwa wnioski - Koalicja Obywatelska, jeśli chce zbliżyć się wynikiem do Zjednoczonej Prawicy, nie może stanowić jedynie jej antytezy. To za mało, a rozczarowani z powrotem zwrócą się w kierunku Polski 2050. Równocześnie Zjednoczona Prawica, zwłaszcza PiS, zaczyna coraz wyraźniej zbierać owoce radykalnej polityki światopoglądowej, z której wyjścia ani chęci uspokojenia nastrojów specjalnie nie widać. Polską polityką wyraźnie rządzą tendencje i impulsy negatywnie i to nie jest dobra wiadomość dla wyborców. Niestety.

Marcin Makowski dla WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Europa przed wyzwaniem. Ile trzeba, by zatrzymać Putina?
Europa przed wyzwaniem. Ile trzeba, by zatrzymać Putina?