PiS chce odwołać W. Olejniczaka
Już tylko kilka dni Wojciech Olejniczak z SLD
będzie się cieszył funkcją wicemarszałka Sejmu - zapowiada
"Dziennik". PiS chce go odwołać ze stanowiska i będzie namawiało do tego samego współkoalicjantów - Samoobronę i LPR. Debata odbędzie się
tym tygodniu.
Platforma będzie w niezręcznej sytuacji, bo muszą szukać sojuszników w swojej polityce demontażu i z Olejniczakiem im po drodze, ale głosować w jego obronie będzie im głupio - ocenia Tadeusz Cymański, wiceprzewodniczący klubu PiS.
PiS złożyło wniosek o odwołanie Olejniczaka w styczniu. Opozycja chciała wówczas przyspieszyć prace nad budżetem, a PiS to blokowało. Przy tej okazji marszałek Sejmu Marek Jurek próbował odebrać Markowi Kotlinowskiemu, wicemarszałkowi z LPR, prowadzenie obrad.
W uzasadnieniu wniosku o odwołanie Olejniczaka PiS stwierdza, że szef Sojuszu publicznie pochwalał i popierał niekonstytucyjne zachowanie Kotlinowskiego. Uważamy, że w ten sposób Olejniczak złamał konstytucję - mówi wiceszef klubu PiS Marek Kuchciński. Jego zdaniem jest prawdopodobne, że Olejniczak straci stanowisko - podaje "Dziennik". (PAP)