Ja rozumiem, bo zastanawiam się, jak wygląda dzisiaj komunikacja w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy, również w kontekście wczorajszego
głosowania nad wyborem Rzecznika Praw Obywatelskich. Posłowie Porozumienia, pan partii, wstrzymali się
na przykład przy głosowaniu nad wyborem Roberta Gwiazdowskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich, a poseł Kamil Bortniczuk, poseł
Porozumienia nawet w głosowaniu go poparł. Dlaczego, skąd takie decyzje?
Bardzo cenimy
poglądy gospodarcze pana profesora Gwiazdowskiego, mam zbliżone podejście do
gospodarki, cenimy niskie podatki, prywatną własność, ograniczenie biurokracji i z szacunku
dla poglądów Gwiazdowskiego nie głosowaliśmy przeciwko jego kandydaturze
To nie był kandydat
klubu PiS-u.
Nie był to kandydat PiS-u, ale tym kandydatem, nie tyle PiS-u, co całej Zjednoczonej Prawicy był
profesor, minister Wawrzyk i jego poparliśmy jednogłośnie.
I Piotr Wawrzyk
będzie gwarantem niezależności na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich pana zdaniem?
Jeżeli zostanie zaakceptowany przez Senat, co jest oczywiście pod znakiem zapytania, bo tam jednak stabilną większość ma
opozycja, to jestem przekonany, że sprosta temu wyzwaniu.
Ale nie ma pan z tym
problemu, że no Piotr Wawrzyk jest dzisiaj posłem klubu Prawa i Sprawiedliwości, wiceministrem, aktywnym
politykiem, który zresztą sam na siebie zagłosował wczoraj w Sejmie. No i właśnie na
tej podstawie stawiam pytanie o tę niezależność, również opierając się na tym, co twierdzili wczoraj politycy
opozycji również. Było takie zdjęcie, które rozchodziło się wczoraj w mediach społecznościowych, gdy właśnie widzimy
go na ekranach, kiedy Piotr Wawrzyk podaje rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu - to zdjęcie zalało media społecznościowe, ono
było podawane przez polityków opozycji. No właśnie, czy to jest dowód na to, że Piotr Wawrzyk będzie całkowicie niezależny czy to
daleko
idący wniosek, że podanie ręki Jarosławowi Kaczyńskiemu oznacza od razu zależność od prezesa?
To nie oznacza ani zależności, ani niezależności. Pełną niezależność każdy Rzecznik do Spraw
Obywatelskich wybuduje swoim działaniem. W przeszłości wielokrotnie bywało czy zdarzało
się tak, że rzecznikami zostawali byli politycy. Jestem
przekonany, że człowiek, który jest bezpartyjny, tak zwany bezpartyjnym
fachowcem, a taki status ma pan profesor Wawrzyk, na pewno zrobi wszystko co w jego mocy, żeby sprostać
tym wysokim standardom, do jakich przestrzegania zobowiązany jest każdy Rzecznik Praw
Obywatelskich.
Jan Rokita nie byłby lepszy na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich?
Jeżeli kandydatura pana profesora Wawrzyka zostanie odrzucona przez Senat, wrócimy w ramach
koalicji rządowej do rozmów o tym, kto powinien być naszym następnym kandydatem. Kandydat na pewno będzie rozważany.