ŚwiatPilna narada ONZ. Padły słowa o Polsce

Pilna narada ONZ. Padły słowa o Polsce

- To dotyczy całej Ukrainy. To dotyczy Finlandii (...) to dotyczy części Polski i Turcji - powiedziała m.in. ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa we wtorek nad ranem polskiego czasu.

Pilna narada ONZ. Padły słowa o Polsce
Pilna narada ONZ. Padły słowa o Polsce
Źródło zdjęć: © PAP
Arkadiusz Jastrzębski

Przedstawicielka Stanów Zjednoczonych Linda Thomas-Greenfield powiedziała podczas spotkania w Nowym Jorku, że Władimir Putin rzuca wyzwanie całemu porządkowi międzynarodowemu. Ostrzegła też, że wynikiem rosyjskiej agresji może być napływ milionów uchodźców do Europy.

- W istocie, Putin chce, by świat wrócił do czasów przed Narodami Zjednoczonymi, do czasów, kiedy imperia rządziły światem - stwierdziła podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa.

- W tym momencie nikt nie może stać z boku. Musimy jasno określić, że atak na Ukrainę jest atakiem na suwerenność każdego członka ONZ i że będzie on oznaczał szybkie i dotkliwe konsekwencje - dodała.

- Ten ruch prezydenta Putina jest w oczywisty sposób podstawą do próby wykreowania pretekstu dla dalszej inwazji Ukrainy - powiedziała ambasador.

Komentując poniedziałkowe przemówienie rosyjskiego prezydenta, stwierdziła, że Władimir Putin rości sobie prawo do terytoriów całego byłego imperium rosyjskiego, a także ZSRR.

- To dotyczy całej Ukrainy. To dotyczy Finlandii (...) to dotyczy części Polski - wymieniała Thomas-Greenfield.

Przeczytaj też:

Źródło artykułu:PAP
rosjausaonz
Wybrane dla Ciebie