Pilna "ewakuacja". Rosjanie "wpadli w panikę"
Rosyjscy okupanci ogłosili pilną "ewakuację", czyli de facto przymusową deportację mieszkańców miast Enerhodar, Połohy, Tokmak i Mołoczansk w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy. "Wróg wpadł w panikę w obawie przed ukraińską kontrofensywą" - powiadomił mer ukraińskiego Melitopola Iwan Fedorow.
Cywile, w tym dzieci, są wywożeni do Berdiańska nad Morzem Azowskim. Najeźdźcy tłumaczą potrzebę natychmiastowej deportacji "zaostrzeniem sytuacji na linii frontu". Szczególnie martwi los osób niepełnoletnich, ponieważ podczas każdej przymusowej "ewakuacji" dzieci trafiają w głąb Rosji, a ich późniejsze sprowadzenie do ojczyzny jest bardzo trudne - podkreślił Fedorow w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
W ocenie ukraińskiego samorządowca Rosjanie, którzy od ponad roku kontrolują południową część obwodu zaporoskiego, wpadli w panikę w obawie przed ukraińskim natarciem. Świadczy o tym również ich piątkowa decyzja dotycząca zakazu sprzedaży wszystkich napojów alkoholowych z wyjątkiem piwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wśród okupantów zapanowała panika"
"Bitwę o tymczasowo okupowane terytoria można także przepić. (...) Namiestnik (obwodu zaporoskiego z nadania Moskwy) Jewhen Bałycki wydał dekret nakazujący wyłączenie ze sprzedaży wszystkich (napojów alkoholowych) oprócz piwa w okresie trzech miesięcy. Przedsiębiorcom, którzy będą sprzedawać alkohol, grożą ogromne kary. Okupanci faktycznie zabronili swoim wojskowym pić. (...) W końcu 'druga armia świata' zasłynęła wyłącznie rekordami pijaństwa" - oznajmił Fedorow w kolejnym komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
W godzinach popołudniowych mer zamieścił następny wpis, informując, że "wśród okupantów w Melitopolu zapanowała panika". Według samorządowca mieszkańcy miasta donoszą o kolejkach na stacjach paliw i ostrzeżeniach wydawanych przez najeźdźców, żeby "w przypadku wybuchów pozostać w domu". "Melitopolu, tęskniliśmy" - dodał Fedorow, sugerując szybkie rozpoczęcie ukraińskiej kontrofensywy.
Zbliża się ukraińskie natarcie
W ocenie wielu analityków z Ukrainy i państw zachodnich Melitopol i okolice tego miasta mogą być miejscem zapowiadanego ukraińskiego kontrnatarcia przeciwko rosyjskim wojskom.
Atak wyprowadzony w kierunku Morza Azowskiego miałby odciąć zgrupowania wroga w obwodzie chersońskim i na Krymie od podbitych przez Kreml terenów regionu donieckiego.
Czytaj także: