Pijany burmistrz za kierownicą. Dziwna decyzja sądu

Burmistrz Rozprzy (woj. łódzkie) został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. Wykazano, że miał w organizmie ponad dwa promile. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Janusz J. nie został uznany za winnego.

Policja. Zdjęcie ilustracyjnePolicja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Hausstudio
oprac.  MMIK

Wszystko zaczęło się w listopadzie 2022 r., gdy policja zatrzymała do kontroli drogowej samochód burmistrza Rozprzy, wówczas wójta gminy Rozprza. Jak podawało Radio Łódź na podstawie nieoficjalnych informacji, mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu we krwi i nie mógł w tym stanie prowadzić pojazdu. Informację tę potwierdziła później Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim:

- Janusz J. podejrzany jest o to, że 4 listopada 2022 roku w Piotrkowie Trybunalskim prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny, samochód osobowy marki Opel Astra, znajdując się w stanie nietrzeźwości, z wynikiem prowadzącym do stężenia zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu wynoszącym 1,08 mg/l [ponad 2,2 promila - przyp. red.], czym naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym , tj. o czyn z art. 178 a § 1 k.k. - oznajmiła Czołnowska-Musioł.

Wyrok oznaczał koniec kariery

Jeśli zatrzymany usłyszałby wyrok skazujący, wówczas groziła mu utrata zajmowanego stanowiska. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał jednak, że postępowanie należy warunkowo umorzyć. W jego ocenie mężczyzna popełnił czyn o znikomej szkodliwości społecznej, z kolei okoliczności popełnienia tego czynu nie budziły wątpliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kontrola na polsko-niemieckiej granicy. Zatrzymali tira, z pozoru był pusty

Dodatkowo sąd wyznaczył czas próby na trzy lata. Janusz J. otrzymał ponadto zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na dwa lata (z uwzględnieniem okresu zatrzymania prawa jazdy od 4 listopada 2022 roku) oraz 30 tys. złotych grzywny.

Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura zapowiedziała, że wniesie apelację. Natomiast Janusz J. może dalej sprawować funkcję burmistrza, gdyż nie został uznany za winnego popełnienia przestępstwa umyślnego.

Źródło: Radio Łódź

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"