Pijana matka z dzieckiem i otwartym winem w ręce. Miała 2 promile
Pijana kobieta, która spacerowała z 14-miesięcznym dzieckiem na ramieniu została zatrzymana przez zabrzańskich policjantów. Jeden z funkcjonariuszy podczas zatrzymania w ostatniej chwili złapał dziecko, gdy pijana matka upadała na chodnik. Miała we krwi 2 promile alkoholu.
Do zatrzymania pijanej matki doszło we wtorek, 20 lutego. Patrolujący miasto policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanej kobiecie, która spacerowała z dzieckiem na ulicy Tatarkiewicza. Niedługo później faktycznie znaleźli zataczającą się kobietę z dzieckiem na ręku. W drugiej ręce miała mieć otwartą butelkę wina. Okazuje się, że policjanci interweniowali w ostatniej chwili - jeden z nich złapał dziecko, gdy na wpół przytomna kobieta upadała na ziemię.
Na miejsce zatrzymania wezwano pracownika socjalnego MOPR-u i pogotowie ratunkowe. 21-letnia mieszkanka Zabrza została przewieziona do izby wytrzeźwień, natomiast dziecko, po uprzednim przebadaniu, zostało oddane pod opiekę ojca.
Kobieta odpowie za bezpośrednie narażenie zdrowia, a nawet życia dziecka za co grozi jej kara do 5 lat więzienia.
Źródło: zabrze.naszemiasto.pl